Gospodarka Rosji skurczyła się o cztery proc. w drugim kwartale 2022 roku, czyli w pierwszym pełnym kwartale od czasu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę - poinformowała w piątek agencja Reutera, cytując dane rosyjskiej federalnej służby statystycznej Rosstat. Stanowiło to gwałtowne odwrócenie w stosunku do pierwszego kwartału, kiedy to gospodarka wzrosła o 3,5 proc.
Według obserwatorów gwałtowne kurczenie się rosyjskiej gospodarki jest oznaką, że bezprecedensowe sankcje nałożone przez Unię Europejską, USA i inne kraje wspierające Ukrainę zaczynają być odczuwalne - zaznacza Reuters.
Gospodarka pogrążyła się w recesji po tym, jak władze na Kremlu zdecydowały się wysłać swoje siły zbrojne na Ukrainę 24 lutego, co wywołało szeroko zakrojone sankcje Zachodu nałożone na sektor energetyczny i finansowy, w tym odcięcie Rosji od około połowy z jej 600 miliardów dolarów rezerw walutowych i złota. Wojna skłoniła też do wycofania się z rodzimego rynku wiele zachodnich firm - przypomina Reuters.
Jednak jak zwraca w swojej analizie amerykański "The New York Times", nawet gdy import do Rosji zamarł, a transakcje finansowe zostały zablokowane, co spowodowało, że kraj nie spłacił, po raz pierwszy od czasu Rewolucji Bolszewickiej, swojego długu zagranicznego, rosyjska gospodarka okazała się bardziej odporna, niż niektórzy ekonomiści początkowo się spodziewali, a spadek PKB, o którym poinformowano w piątek, nie był tak poważny, jak oczekiwano. Jak wyjaśnia "NYT" straty zostały po części zrównoważone przychodami z eksportu surowców energetycznych, ponieważ ich ceny na świecie wzrosły.