"Zachód ogłosił totalną wojnę hybrydową przeciwko Rosji i trudno jest przewidzieć, jak długo ona potrwa" – mówił minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Dodał, że konsekwencje wojny w Ukrainie będą odczuwalne na całym świecie.

W przemówieniu wygłoszonym w 80. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę Ławrow zwrócił uwagę na falę sankcji nałożonych przez Zachód na Moskwę i próbował przedstawić Rosję jako cel, a nie sprawcę agresji.

Zachód wypowiedział nam totalną wojnę hybrydową i trudno przewidzieć, jak długo to wszystko potrwa. Jasne jest jednak, że konsekwencje odczują wszyscy, bez wyjątku - powiedział w przemówieniu.

Zrobiliśmy wszystko, aby uniknąć bezpośredniego starcia - ale teraz, gdy wyzwanie zostało odrzucone, oczywiście je akceptujemy. Sankcje nie są nam obce - one były prawie zawsze obecne w takiej czy innej formie - dodawał.

Jak dodał, wysiłki Zachodu mające na celu izolację Rosji, są skazane na niepowodzenie. Wskazał przy tym na znaczenie stosunków Rosji z Chinami, Indiami, Algierią i krajami Zatoki Perskiej.

Ławrow oskarżył także narody zachodnie o kradzież aktywów innych krajów. Podkreślił także, że "straciły one reputację wiarygodnych partnerów".

W przyszłości światowa gospodarka zostanie odamerykanizowana - powiedział.