Trzy osoby zginęły w wyniku rosyjskiego ostrzału Charkowa z wyrzutni Uragan. Boris Johnson był prawdziwym przyjacielem Ukrainy, a Wielka Brytania jest po słusznej stronie historii - powiedział w rozmowie z CNN Wołodymyr Zełenski. Rosjanie przeprowadzili ostrzał rakietowy centrum Kramatorska w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Rosyjskie wojska na Ukrainie zaczęły prawdopodobnie przerwę operacyjną i ograniczają się do działań na małą skalę, by zregenerować wyczerpane siły. Kreml szykuje niejawną mobilizację gospodarki na przedłużoną wojnę - ocenił amerykański Instytut Studiów nad Wojną. Najnowsze informacje o rosyjskiej inwazji na Ukrainę zebraliśmy w naszej relacji z dnia 07.07.2022.
Nie ma żadnego planu "zbiorowego Zachodu". Konkretna armia rosyjska wkroczyła na suwerenną Ukrainę, ostrzeliwując miasta i zabijając cywilów. Wszystko inne to prymitywna propaganda. Dlatego mantra Putina o "wojnie do ostatniego Ukraińca" jest kolejnym dowodem umyślnego rosyjskiego ludobójstwa - powiedział doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Mychajło Podoliak, odnosząc się do słów Władimira Putina, który oskarżył Zachód o przedłużanie konfliktu.
Jeden żołnierz zginął, dwóch jest w niewoli, losy kolejnych trzech nie są znane - podają białoruskie media niezależne, próbując ustalić losy białoruskich ochotników, którzy zaginęli w walkach pod Lisiczańskiem na wschodzie Ukrainy. To żołnierze ochotniczego pułku im. Kastusia Kalinouskiego, który walczy po stronie Kijowa.
Dwaj żołnierze tej formacji - Jan Dziurbejka i Siarhiej Dziagciou - najprawdopodobniej są w niewoli. Jak pisze Radio Swaboda, rosyjskie prorządowe media społecznościowe opublikowały nagrania z ich przesłuchań.
Trzej pozostali żołnierze mogli zginąć - taka informacja pojawiła się w propagandowych rosyjskich źródłach, lecz nie została dotąd zweryfikowana. Według Radia Swaboda może chodzić o Wasila Parfiankoua, Wasila Hrudowika i Wadzima Szatroua.
Śmierć Iwana "Bresta" Marczuka potwierdził pułk im. Kalinowskiego - podała ta rozgłośnia jeszcze we wtorek.
Mer Kupjańska Hennadij Macegora został zatrzymany przez Rosjan - poinformował gubernator obwodu charkowskiego Ołeh Sinehubow.
Jak przypomniał szef obwodu, Macegora przeszedł na stronę Rosjan w pierwszym dniach wojny i poddał miasto, które zarządzał.
16-letni Władysław Buriak, syn szefa administracji obwodu zaporoskiego Ołeha Buriaka, został wypuszczony z rosyjskiej niewoli. Nastolatek został porwany na początku kwietnia.
Brytyjski minister obrony Ben Wallace wyraził przekonanie, że rezygnacja premiera Borisa Johnsona ze stanowiska nie wpłynie na wsparcie Wielkiej Brytanii dla Ukrainy. Podkreślił, że w tej sprawie panuje ponadpartyjny konsensus.
Zapytany, czy ogłoszona w czwartek przez Johnsona rezygnacja może zaszkodzić wsparciu dla Ukrainy, Wallace odparł: "Nie sądzę, aby istniało jakiekolwiek ryzyko". Dodał, że zarówno prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, jak i ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow rozumieją, że brytyjskie wsparcie jest trwałe i nie sprowadza się do jednej osoby.
Ukraina docenia wsparcie obu amerykańskich partii i liczy, że Kongres USA pomoże w dostarczeniu jej nowoczesnych systemów obrony powietrznej - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po spotkaniu z senatorami: Republikaninem Lindseyem Grahamem i Demokratą Richardem Blumenthalem.
"Wsparcie obu izb (amerykańskiego Kongresu - red.) i obu partii jest dla nas bardzo ważne. Czujemy i doceniamy tę jedność. Teraz najpilniejszym zadaniem jest to, by do 1 września (ukraińskie) kobiety i dzieci mogły wrócić do domów, a dzieci i studenci - do szkół i na uniwersytety. Liczymy na wsparcie Kongresu w sprawie dostaw nowoczesnych systemów obrony powietrznej. Musimy zabezpieczyć nasze niebo tak, by nasi ludzie nie bali się żyć na Ukrainie" - napisał Zełenski na Facebooku.
Rosjanie kontynuują przymusową mobilizację na tymczasowo okupowanym terytorium obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy; rekruci są słabo wyszkoleni, a ich wyposażenie jest w złym stanie - przekazał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w wieczornym sprawozdaniu.
We wschodniej Ukrainie wojska rosyjskie wciąż próbują zdobyć pełną kontrolę nad terytorium obwodu ługańskiego. Na kierunku Bachmutu w sąsiednim obwodzie donieckim ukraińscy żołnierze zadawali wrogowi straty, gdy ten starał się poprawić swoją sytuację taktyczną pod Werszyną i Berestowem; wróg miał wycofać się w panice.
W kierunku miejscowości Słobożanske w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie kraju nieprzyjaciel nadal koncentruje się na utrzymywaniu pozycji i zapobieganiu przedostaniu się ukraińskich oddziałów w głąb terytorium tymczasowo okupowanego przez siły rosyjskie. W ciągu dnia przeciwnik używał czołgów i artylerii do ostrzeliwania miejscowości w obwodzie charkowskim - przekazano.
Na kierunkach wołyńskim i poleskim nie zaobserwowano zmian w stanie, składzie i charakterze działań jednostek sił zbrojnych Białorusi. Utrzymuje się groźba uderzeń rakietowo-bombowych z terytorium tego kraju - ocenił sztab.
Oświadczenia rosyjskiego ministerstwa obrony o rzekomej śmierci ukraińskich żołnierzy, którzy zatknęli ukraińską flagę na Wyspie Węży, nie odpowiadają rzeczywistości - podkreślił Sztab.
Na wodach Morza Czarnego i Azowskiego wróg trzyma w gotowości do sześciu platform przenoszenia broni precyzyjnego rażenia. Łącznie może on dysponować liczbą do 40 pocisków manewrujących Kalibr - zaznaczył sztab.
Wróg nadal ponosi znaczne straty w personelu, uzbrojeniu i sprzęcie wojskowym na terytorium Ukrainy - dodano w komunikacie.
Trzy osoby zginęły w wyniku rosyjskiego ostrzału Charkowa z wyrzutni Uragan - powiadomiła policja. Rannych jest pięć osób. "Wstępnie ustalono, że nasze miasto zostało ostrzelane z wieloprowadnicowych wyrzutni Uragan, (zastosowano) pociski odłamkowo-burzące" - podaje agencja Interfax-Ukraina, powołując się na informacje przekazane przez policję.
Do ostrzału jednej z dzielnic Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy doszło w czwartek wieczorem.
W porównaniu z początkiem maja powierzchnia miejsc zbiorowego pochówku mieszkańców Mariupola w pobliskiej miejscowości Stary Krym zwiększyła się dwukrotnie - podaje dziennikarski projekt śledczy Schemy, powołując się na zdjęcia satelitarne. "Taką zmianę widać na zdjęciach satelitarnych (firmy) Planet Labs" - informują Schemy, projekt dziennikarzy śledczych ukraińskiej redakcji Radia Swoboda (Radia Wolna Europa).
Według cytowanego przez Schemy doradcy mera Mariupola Petra Andriuszczenki w grobach umieszczone są ciała osób, które są odnajdowane w zniszczonych bombardowaniami i ostrzałami budynkach, demontowanych stopniowo przez władze okupacyjne.
Władimir Putin powiedział w czwartek, że jeśli Zachód chce pokonać Rosję na polu bitwy, może próbować. "Dziś słyszymy, że chcą nas pokonać na polu bitwy. Co można powiedzieć, niech próbują. Słyszeliśmy wiele razy, że Zachód chce z nami walczyć do ostatniego Ukraińca. To tragedia dla narodu ukraińskiego, ale wydaje się, że wszystko zmierza w tym kierunku" - powiedział Putin w telewizyjnym wystąpieniu dla liderów parlamentarnych, cytowany przez Reutersa.
Francuski filozof i dziennikarz Bernard-Henri Levy mówi w wywiadzie dla portalu Times of Israel, że największym sojusznikiem prezydenta Rosji Władimira Putina jest znudzenie zachodniej publiczności informacjami o wojnie na Ukrainie.
"Jak powiedział Alexis de Tocqueville, słabością, grzechem i wadą demokracji jest to (...), że nie potrafi zwracać długo uwagi na kryzys lub tragedię" - przypomina Levy w wywiadzie, którego udzielił po zaprezentowaniu w Izraelu swojego filmu dokumentalnego o wojnie na Ukrainie.
"Największym sojusznikiem Putina nie jest (prezydent Chin) Xi Jinping, który w gruncie rzeczy nie jest w stanie dostarczyć mu części do czołgów, czy też Iran. Największym sojusznikiem Putina jest znużenie Europy, znużenie Ameryki" - ostrzega filozof.
Charge d’affaires Polski na Białorusi Marcin Wojciechowski został wezwany przez białoruskie MSZ - potwierdził rzecznik polskiego resortu dyplomacji Łukasz Jasina. O wezwaniu Wojciechowskiego wcześniej poinformował białoruski resort spraw zagranicznych. Jasina zastrzegł, że MSZ nie komentuje szerzej doniesień o wezwaniu Wojciechowskiego do czasu uzyskania pełnej informacji.
Od początku działań bojowych siły zbrojne Rosji zrealizowały 6443 wyloty lotnictwa taktycznego i przeprowadziły 626 ataków rakietowych z użyciem pocisków Iskander i Kalibr - powiadomił gen. Ołeksij Hromow, wiceszef głównego zarządu operacyjnego sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy.
"Tylko 5 lipca przeciwnik odpalił 27 rakiet w obiekty infrastruktury krytycznej, obiekty cywilne i wojskowe. Przeprowadził także 14 ataków lotniczych na obiekty infrastruktury wojskowej i pozycje wojsk ukraińskich" - powiedział Hromow. Wojskowy zaznaczył, że większość rosyjskich pocisków wystrzeliwanych z samolotów nie trafia do celu.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał telefonicznie z Borisem Johnsonem. Podczas rozmowy wyraził żal z powodu jego dymisji. "Całe społeczeństwo Ukrainy ma dla pana wiele sympatii" - powiedział szef państwa, cytowany w komunikacie swoich służb prasowych. Zełenski zapewnił Johnsona, że on sam i Ukraińcy przyjęli informację o jego ustąpieniu z urzędu premiera "ze smutkiem".
"Nie wątpimy, że Wielka Brytania będzie nas nadal wspierać, ale pana przywództwo i charyzma uczyniły to wsparcie wyjątkowym" - powiedział prezydent Ukrainy.
Rosnące szybko koszty życia, spowodowane przede wszystkim wojną na Ukrainie, w ciągu trzech miesięcy wpędziły w ubóstwo 71 mln ludzi, czytamy w raporcie opublikowanym przez Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP). Zaznaczono, że przez wojnę poziom ubóstwa wzrósł znacznie szybciej niż w szczycie pandemii COVID-19.
UNDP poinformował, że przez trzy miesiące od wybuchu wojny na Ukrainie liczba osób dotkniętych ubóstwem wzrosła o 71 mln, czyli szybciej niż przez 18 miesięcy lockdownów i ograniczeń wywołanych pandemią COVID-19, gdy liczba ta zwiększyła się o 125 mln osób.
W przypadku konfliktu, terytorium Polski i jego infrastruktura wojskowa stanie się głównym celem naszego ataku - powiedział zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi i szef wywiadu wojskowego generał dywizji Rusłan Kosygin.
Na Ukrainie działa obecnie dziewięć wyrzutni rakietowych HIMARS i ich odpowiedników, przekazanych przez USA i innych sojuszników - powiedział sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow w wywiadzie dla dziennika "Wall Street Journal".
Sekretarz RBNiO powiedział, że przekazane Ukrainie w czerwcu systemy HIMARS umożliwiły ukraińskim siłom zbrojnym precyzyjne atakowanie celów poza linią frontu, które wcześniej były poza ich zasięgiem.
Amerykańska koszykarka Brittney Griner, zatrzymana w Rosji pod zarzutem posiadania pojemników na e-papierosy z olejem konopnym, przyznała się do winy. Jak dodała podczas procesu, nie miała zamiaru naruszać rosyjskiego prawa. Grozi jej 10 lat więzienia. "Chcę przyznać się do zarzutów" - powiedziała w sądzie utytułowana zawodniczka, podkreślając, że nie chciała złamać prawa.
"Spieszyłam się podczas pakowania, a naboje przypadkowo trafiły do mojej torby" - powiedziała, wyjaśniając obecność płynu na bazie konopi w swoim bagażu" - dodała. Następna rozprawa sądowa została wyznaczona na 14 lipca. Kilka dni temu Griner napisała list do prezydenta USA Joe Bidena z prośbą o pomoc.
Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow opublikował już drugi filmik, w którym występuje razem z blogerem parodiującym prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Ponownie Kadyrow jest przedstawiany jako potężny lider, a Zełenski - jako skapitulowany słabeusz. Pojawiają się także aluzje do brania narkotyków.
Białoruś przekazała Rosji pełną kontrolę nad lotniskiem Ziabrauka w obwodzie homelskim przy granicy z Ukrainą; obecnie trwa tam budowa bazy wojskowej i stacjonują systemy Iskander i S-400 - powiadomił przedstawiciel sztabu generalnego ukraińskiej armii.
"Na terenie lotniska znajduje się dywizjon rakietowy systemu operacyjno-taktycznego Iskander-M oraz dywizjon rakietowy S-400 Triumf sił zbrojnych Rosji" - powiedział podczas briefingu wiceszef głównego zarządu operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksij Hromow, cytowany przez agencję Ukrinform.
Dzięki pomocy Izby handlowo-przemysłowej Izrael-Ukraina oraz Izraelskiego Forum Międzynarodowej Pomocy Humanitarnej IsraAID do Charkowa dotarło 9 ton pomocy w postaci materiałów medycznych - poinformowała ambasada Ukrainy w Izraelu.
Boris Johnson był prawdziwym przyjacielem Ukrainy, a Wielka Brytania jest po słusznej stronie historii - powiedział w rozmowie z CNN prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał jednocześnie, że nie spodziewa się zmian w polityce Londynu po dymisji Johnsona.
"On nie zrezygnował z tego powodu, że był na Ukrainie. To, co on zrobił dla Ukrainy... on był prawdziwym przyjacielem Ukrainy, całkowicie wspierał Ukrainę, a Wielka Brytania była po słusznej stronie historii" - powiedział Zełenski w wyemitowanym w czwartek fragmencie rozmowy z Wolfem Blitzerem z CNN. "Jestem pewny, że polityka Wielkiej Brytanii wobec Ukrainy się nie zmieni. Oczywiście, nasze relacje dużo zyskały dzięki działaniom Borisa Johnsona" - dodał.
Proceder systematycznego wywozu setek tysięcy ton ukraińskiego zboża przez Rosjan trwa co najmniej od marca, a statki ze skradzionymi plonami były rozładowywane w portach w Turcji i Syrii - wynika z opublikowanego śledztwa dziennikarzy "Wall Street Journal".
Dziennikowi udało się ustalić część sieci zajmującej się eksportem kradzionego zboża na podstawie materiałów wideo, zdjęć satelitarnych, wpisów w mediach społecznościowych i rozmowy z jednym z żołnierzy prowadzących ciężarówki z plonami.
Oprócz walki z Rosją Ukraina musi także prowadzić aktywne działania przeciwko korupcji, aby można było uwolnić masowy napływ pieniędzy na odbudowę tego kraju - powiedział szef Programu Narodów Zjednoczonych na rzecz Rozwoju (UNDP) Achim Steiner w rozmowie z AFP, cytowanej przez Radio France Internationale. Zwalczanie korupcji, obecnej na Ukrainie na długo przed rosyjską inwazją, zapobiegnie okradaniu ukraińskich obywateli - podkreślił Steiner.
Steiner powiedział, że UNDP ma system wsparcia antykorupcyjnego, który jest gotowy przekazać rządom różnych krajów, jednak tylko na ich prośbę. Dodał, że w interesie Ukrainy leży bycie postrzeganą jako państwo aktywnie zwalczające korupcję.
Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego podziękował w czwartek ustępującemu premierowi Wielkiej Brytanii za to, że zawsze stał na czele przywódców wspierających Ukrainę.
W związku z ustąpieniem Borisa Johnsona ze stanowiska premiera Wielkiej Brytanii Mychajło Podolak napisał na Twitterze: "Być liderem, to znaczy nazywać rosyjskie zło złem i brać odpowiedzialność w najcięższych czasach. Być liderem, to znaczy jako pierwszy przywódca przyjechać do Kijowa, nie bacząc na ostrzały rakietowe. Dziękuję Borisowi Johnsonowi za to, że rozumie zagrożenie ze strony rosyjskiego potwora i zawsze stał na czele wspierających Ukrainę".
W nagraniu wideo towarzyszącym temu wpisowi powiedział ponadto: "Pan Boris Johnson był pierwszą osobą, która zaczęła nazywać rzeczy po imieniu i nie udawał, że agresja Rosji to jakiś mały konflikt. To osoba, która zaproponowała na globalnej scenie politycznej zmianę pryncypiów. Dzięki niemu mamy sojusz, partnerstwo i broń, i przekonanie, że w tej wojnie zwyciężymy" - powiedział Podolak.