Warszawska policja zwróciła się do prokuratury w Bydgoszczy o wydanie zgody na publikację zdjęć pseudokibiców z Mazowsza, którzy wzięli udział w zamieszkach 3 maja podczas piłkarskiego finału Pucharu Polski na stadionie Zawiszy. Publikacja ma pomóc w ustaleniu ich tożsamości. Śledczy uzależniają decyzję od oceny przydatności poszczególnych fotografii.
Ogólnie sformułowany wniosek o wydanie zgody na publikację zdjęć niezidentyfikowanych uczestników wydarzeń na stadionie otrzymaliśmy z Warszawy w środę. Niestety, ewentualna zgoda może zostać udzielona tylko w przypadku konkretnych fotografii, po ocenie ich przydatności w czynnościach śledczych - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Jan Bednarek.
Odpowiedź z takim wyjaśnieniem została przekazana do Warszawy. "Gdy tylko dostaniemy uzupełnione materiały, to zostaną one niezwłocznie przeanalizowane" - dodał Bednarek.
Rzecznik Komendy Stołecznej Policji podinsp. Maciej Karczyński, tłumacząc wniosek do prokuratury o publikację zdjęć, powiedział, że ma to pomóc w szybszym zatrzymaniu chuliganów. Nad tą sprawą cały czas pracuje specjalny policyjny zespół. W ostatnich dniach zidentyfikowaliśmy kilka kolejnych osób - powiedział Karczyński.
We wtorek wielkopolska policja opublikowała na swoich stronach w internecie galerię zdjęć 51 pseudokibiców z tego regionu. Dzięki temu, już następnego dnia zidentyfikowano z tego grona cztery osoby, a dwie kolejne same zgłosiły się do prokuratury. Wszystkim postawiono zarzuty m.in. niszczenia mienia, wtargnięcia na murawę boiska oraz czynnej napaści na funkcjonariuszy policji lub pracowników ochrony.
Wobec wszystkich osób, którym przedstawiono zarzuty, stosowane są podobne środki zapobiegawcze: dozór policyjny i bezwzględny zakaz stadionowy. W jednym przypadku - pseudokibica, który kopnął operatorkę kamery telewizyjnej - zastosowano miesięczny areszt.
Zgoda Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz Północ na publikacje wizerunków chuliganów dotyczy wyłącznie strony internetowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.