Misja polskich lotników w ramach koalicji zwalczającej tzw. Państwo Islamskie to specyficzna służba i nowe doświadczenie dla pilotów; pełniąc ją, Polska okazuje sojuszniczą wiarygodność – mówił prezydent Andrzej Duda, który odwiedził w czwartek polskich żołnierzy w Kuwejcie.

Misja polskich lotników w ramach koalicji zwalczającej tzw. Państwo Islamskie to specyficzna służba i nowe doświadczenie dla pilotów; pełniąc ją, Polska okazuje sojuszniczą wiarygodność – mówił prezydent Andrzej Duda, który odwiedził w czwartek polskich żołnierzy w Kuwejcie.
rezydent RP Andrzej Duda podczas spotkania wigilijnego, w ramach wizyty w bazie Al Dżabir w Kuwejcie /Radek Pietruszka /PAP

Prezydent odwiedził żołnierzy polskiego kontyngentu wojskowego w Kuwejcie uczestniczącego w operacji Inherent Resolve wymierzonej w tzw. Państwo Islamskie.

Realizujecie tutaj państwo w Kuwejcie i przede wszystkim nad Irakiem nasze sojusznicze zobowiązania, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni - powiedział Andrzej Duda. zaznaczył, że mówi to nie tylko we własnym imieniu jako prezydent, ale w imieniu wszystkich Polaków.

Podkreślił, że polscy żołnierze w Kuwejcie pełnią służbę "niezwykle odpowiedzialną i przede wszystkim niełatwą". Jak mówił, jest to służba w warunkach wojennych, a więc służba podwyższonego ryzyka.

Ale taka jest rola żołnierza na całym świecie i taka jest rola żołnierza Rzeczypospolitej Polskiej, że służy swojemu krajowi czasem w trudnych i niebezpiecznych warunkach, służy swojemu krajowi także niosąc bezpieczeństwo i pokój innym - podkreślił Andrzej Duda.

Zaznaczył, że w ten sposób żołnierze nabywają też doświadczenia i oswajają się z trudnymi i niebezpiecznymi warunkami, co "później, być może wielokrotnie, pozwoli uratować życie w warunkach bojowych, a przede wszystkim wykonać nawet najtrudniejsze zadanie". To z punktu widzenia bezpieczeństwa naszej ojczyzny Polski jest bezcenne - podkreślił prezydent.

Piloci nabierają doświadczenia, to są długie loty, sześciogodzinne misje, w trakcie których odbywa się tankowanie samolotów w powietrzu, piloci dokonują obserwacji, fotografują różnego rodzaju obiekty, tak że zbierają bardzo dużo doświadczeń, piloci są z tego zadowoleni, a przede wszystkim wykonują służbę dla naszej ojczyzny na terenie, który jak by nie było jest terenem wojennym, a więc zawsze jest ryzyko - powiedział Duda w bazie Al Dżabir.

Jesteśmy im bardzo wdzięczni za to, że mają odwagę, by w ramach sojuszu te zadania wykonywać. My dzięki temu pokazujemy, że jesteśmy wiarygodnym członkiem NATO, że ze swojej strony także oferujemy innym bezpieczeństwo i wsparcie i między innymi także dzięki siły sojuszu północnoatlantyckiego są w naszym kraju. My dajemy od siebie, inni dają także i nam - dodał prezydent, który spotkał się z żołnierzami polskiego kontyngentu wojskowego i jego dowódcą płk. Łukaszem Piątkiem, wręczył też odznaczenia.

Prezydent przypomniał, że lotnicy patrolują przestrzeń powietrzną nad Irakiem, a w bazie służą z koalicjantami, w tym Amerykanami i Włochami.

Prezydent zaznaczył, że misja, którą pełnią żołnierze, wiąże się również z rozstaniem z rodziną i brakiem obecności podczas świąt Bożego Narodzenia czy Wielkanocy, a także wielu rodzinnych uroczystości.

Ale taka jest służba i wierzę w to, że w już czasie kolejnych świąt będziecie w stanie powetować najbliższym tę stratę, którą w tym roku ponoszą. Chcę, żebyście przekazali najbliższym moje wyrazy głębokiego szacunku. Pochylam głowę przed wami, przed waszym męstwem i poświęceniem dla ojczyzny - powiedział prezydent.

Podziękował żołnierzom za dobre współdziałanie z sojusznikami. Dziękuję, że tak pięknie reprezentujecie naszą ojczyznę wśród żołnierzy z państw, z którymi razem jesteśmy w Sojuszu Północnoatlantyckim. Dziękuję, że w ten sposób udowadniacie, że jesteśmy wiarygodnym i odpowiedzialnym sojusznikiem - powiedział Andrzej Duda.

Prezydent życzył żołnierzom spokojnych, dobrych, błogosławionych świąt Bożego Narodzenia pomimo rozstania z bliskimi, a także szczęśliwego Nowego Roku oraz udanej służby i bezpiecznej do końca.

To specyficzna służba dla kraju, za którą ja, jako prezydent, jestem - myślę, że wszyscy rodacy są - wdzięczny naszym żołnierzom, naszym pilotom, wszystkim, którzy służą Polsce także poza granicami naszego kraju. Dzisiaj jest taki świat, w którym dzieją się różne procesy, którym trzeba zapobiegać także poza granicami, takim właśnie zjawiskiem jest terroryzm, z którym trzeba walczyć, i my w ramach globalnej koalicji z naszymi sojusznikami także terroryzm zwalczamy - mówił.

Duda zapowiedział, że misja będzie przedłużana.

Trzecia zmiana polskiego kontyngentu wojskowego operacji Inherent Resolve w Kuwejcie liczy 147 żołnierzy i trzech pracowników wojska. Kontyngent wystawiła 32. Baza Lotnictwa Taktycznego w Łasku, a jego główne zadanie to rozpoznanie lotnicze na rzecz międzynarodowej koalicji zwalczającej tzw. Państwo Islamskie (IS). PKW operuje w przestrzeni powietrznej Iraku i nad terenem kontrolowanym przez IS. W skład kontyngentu wchodzą cztery wielozadaniowe samoloty bojowe F-16 z zasobnikami rozpoznawczymi.

(mpw)