Norweg Daniel Andre Tande wygrał konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Kuusamo. Najlepszy z Polaków Dawid Kubacki był 12.
Do Kuusamo z trenerem polskiej kadry poleciało siedmiu skoczków. We wczorajszych kwalifikacjach najlepiej z naszych reprezentantów wypadli Kamil Stoch, który był trzeci i Jakub Wolny, który zajął siódme miejsce. Wygrał Słoweniec Timi Zajc przed Norwegiem Robertem Johanssonem i Niemcem Karlem Geigerem. Oprócz Wolnego i Stocha w pierwszej serii skoków wystartowali: Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Klemens Murańka oraz Stefan Hula.
Tande został pierwszym od ośmiu lat skoczkiem, któremu sezon udało się zacząć od dwóch wygranych. W 2011 roku hat-trickiem popisał się Austriak Andreas Kofler.
Na półmetku Norweg był dopiero siódmy, ale w drugiej serii uzyskał 142 m i ostatecznie zwyciężył zdecydowanie. Jeszcze większy awans zaliczył Philipp Aschenwald. Austriak po skoku na odległość 143 m na drugie miejsce przesunął się z... 14. Na najniższym stopniu podium stanął Słoweniec Anze Lanisek, drugi w Wiśle na inauguracji.
Tande zwyciężył bezapelacyjnie, ale początkowo kolejne miejsca zajęli Norweg Marius Lindvik i Słoweniec Peter Prevc. Obaj już po konkursie zostali jednak zdyskwalifikowani za nieprzepisowy kombinezon. Ten sam los spotkał Słoweńca Anze Semenica, a w pierwszej serii dwóch innych Norwegów - Roberta Johanssona i Johanna Andre Forfanga.
Polacy tym razem byli tłem. Najlepiej spisał się Dawid Kubacki, który ostatecznie po dyskwalifikacjach rywali uplasował się na 12. miejscu. Mistrz świata z Seefeld w pierwszej serii uzyskał 123,5 i był 20. W drugiej poprawił się o 12 metrów.
Duży awans, z 23. na 13. pozycję, zaliczył też Piotr Żyła, który uzyskał 123,5 i 136 m. W ich ślady nie zdołał jednak pójść Kamil Stoch. To on zajmując 13. miejsce był na półmetku najlepszy z biało-czerwonych. W drugiej próbie osiągnął jednak tylko 118,5 m, czyli o 9,5 mniej niż w pierwszej i zajął 16. miejsce.
Maciej Kot był 18., Stefan Hula - 22., Jakub Wolny - 27. Do drugiej serii nie awansował tylko Klemens Murańka, który zajął 46. miejsce.
W serii próbnej najlepiej wypadli Wolny (12. - 123 m) i Żyła (13. - 125,5). Miejsca pozostałych: Stoch (29. - 115), Kubacki (31. - 112,5), Kot (37. - 119), Hula (41. - 114), Murańka (47. - 107).
Po pierwszej serii prowadził Słoweniec Timi Zajc - 137,5 m, przed swoim rodakiem Peterem Prevcem - 139 m.
Na trzeciej pozycji plasuje się Norweg Marius Lindvik - 136,5 m. Z powodu nieprzepisowych kombinezonów zdyskwalifikowano dwóch jego rodaków - Roberta Johanssona i Johanna Andre Forfanga.
Skoczkowie walczyli na obiekcie o rozmiarze HS-142 i punkcie konstrukcyjnym umiejscowionym na 120. metrze. Rekordzistami obiektu w Ruce są: Stefan Kraft, Ryoyu Kobayashi oraz Karl Geiger, którzy poszybowali tam aż 147,5 m
Wiele kontrowersji pojawiło się w związku z dyskwalifikacją aż czterech zawodników. Wszyscy zostali odsunięci z konkursu w powodu nieprzepisowych kombinezonów.
W drugiej serii zdyskwalifikowano Norwega Mariusa Lindvika i Słoweńca Petera Prevca, którzy pierwotnie zajęli drugie i trzecie miejsce.
Już w pierwszej serii zdyskwalifikowano dwóch Norwegów - Roberta Johanssona i Johanna Andre Forfanga.
W klasyfikacji generalnej PŚ Tande o 60 pkt wyprzedza Laniska. Z Polaków najwyższe miejsce - piąte - zajmuje Stoch, który do lidera traci 126 pkt.
W niedzielę w Kuusamo odbędzie się kolejny konkurs indywidualny.