Włosi i Serbowie będą rywalami polskich siatkarzy w grupie J w trzeciej rundzie mistrzostw świata! W grupie I zmierzą się natomiast drużyny Brazylii, USA i Rosji. Taki jest wynik losowania przeprowadzonego we włoskim Turynie.
Awans do czołowej "szóstki" turnieju, ale również pierwsze miejsce w grupie H, dało biało-czerwonym zwycięstwo w niedzielny wieczór nad Serbami 3:0.
W trzeciej fazie MŚ, która będzie toczyła się od środy do piątku w Turynie, udział wezmą zwycięzcy czterech grup z drugiej rundy - w tym gronie, poza podopiecznymi Vitala Heynena, są również Amerykanie, Włosi i Brazylijczycy - oraz dwie ekipy z najlepszym bilansem, które uplasowały się w swoich grupach na drugich miejscach, a są nimi kolejno: Rosja i Serbia.
Zgodnie z regulacjami podanymi przed MŚ, te dwie ostatnie drużyny już wcześniej dowiedziały się, do których grup trafią: "Sborna" została przydzielona do grupy I, zaś drużyna z Bałkanów do grupy J.
Zobacz, jak przebiegało losowanie:
Przed losowaniem biało-czerwoni - pytani, czy z którymś z rywali chcieliby spotkać się w kolejnej rundzie - zapewniali, że nie ma to dla nich znaczenia.
Co ciekawe, Fabian Drzyzga nie był przekonany, że współgospodarze imprezy pozostawią układ grup do końca losowi.
Mnie jest to kompletnie obojętne. Jeden z kolegów typował, że w jednej grupie będą Italia, Serbia i my. Zobaczymy, jakie będzie losowanie. Znamy Włochów, lubią kombinować. Podejrzewam, że mogą być ciepłe i zimne kulki. Nie ma co jednak się nad tym zastanawiać, bo na tym etapie nie ma już słabych drużyn - skwitował polski rozgrywający.
(e)