Fin Valtteri Bottas z ekipy Mercedes wywalczył pole position przed niedzielnym wyścigiem Formuły 1 o Grand Prix Wielkiej Brytanii, który będzie 10. rundą mistrzostw świata Formuły 1. Ostatnie miejsce zajął w kwalifikacjach na torze Silverstone Robert Kubica z zespołu Williams.
Bottas wyprzedził kolegę z ekipy i lidera klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Lewisa Hamiltona o zaledwie 0,006 s. Tym samym Brytyjczyk po raz pierwszy od 2014 roku przegrał kwalifikacje na tym torze. W niedzielę powalczy jednak o rekordowe szóste zwycięstwo.
Trzecie miejsce zajął reprezentant Monako Charles Leclerc (Ferrari), który stracił do Fina 0,079 s.
Obok niego z drugiej linii startowej pojedzie Holender Max Verstappen (Red Bull).
Piąty rezultat uzyskał Francuz Pierre Gasly (Red Bull), a triumfator ubiegłorocznej Grand Prix Wielkiej Brytanii Niemiec Sebastian Vettel (Ferrari) był szósty.
Robert Kubica już w pierwszej części kwalifikacji zajął ostatnie miejsce i odpadł z dalszej rywalizacji. Tuż przed nim sklasyfikowany został jego kolega z teamu George Russell: Polak - jak zauważa Onet - przegrał rywalizację z Brytyjczykiem o 0,468 s.
Obok kierowców Williamsa już po pierwszej części z kwalifikacjami pożegnali się również: Kevin Magnussen (Haas-Ferrari), Rosjanin Daniił Kwiat (Toro Rosso-Honda) i Kanadyjczyk Lance Stroll (Racing Point-Mercedes).
Start niedzielnego wyścigu zaplanowano na godzinę 15:10.
W tej chwili, po dziewięciu z 21 wyścigów, w klasyfikacji generalnej prowadzi Hamilton (197 pkt) przed Bottasem (166 pkt) i Verstappenem (126 pkt).
Kubica, podobnie jak Russell, pozostaje bez punktów.