Ponad trzydzieści kobiecych załóg przekroczyło w sobotę linię startu III edycji Rajdu Polski Kobiet. Załoga RMF4Racing Team zalicza swój udział w pierwszym dniu tej imprezy do bardzo udanych. „Jestem przeszczęśliwa, że jako pilot debiutujący w barwach RMF 4racing Team udało mi się utrzymać skupienie przez prawie 300 kilometrów dojazdowych tras biegnących po polskich miasteczkach. Widoki zapierały dech w piersiach i zabawa z pozostałymi dziewczynami na trasie była cudowna” – mówiła Aleksandra Kujawa, pilot Małgorzaty Kosińskiej.
Kujawa podkreśliła, że pierwszy dzień rajdu przebiegał w bardzo dobrej atmosferze. Uśmiechy i powitania od mijanych mieszkańców sprawiły, że uśmiech nie schodził nam z twarzy przez cały dzień. Wprawdzie z Gosią Kosińską nie bierzemy udziału w zaciętej rywalizacji z samochodami typu Subaru, Mazda, Volvo czy Audi to i tak mamy ogromną przyjemność z pokonywania naszą ogromną terenówką wąskich przejazdów między beczkami. Z boku mogło to wyglądać komicznie, kiedy auto terenowe próbuje poślizgiem pokonać zakręt, ale my się bawiłyśmy razem wyśmienicie - opisywała.
Sobotnie zmagania rozpoczęły się na ul. Karowej w Warszawie. Po przejechaniu pierwszej próby sprawnościowej na Siekierkach uczestniczki pojechały do szpitala MSW, gdzie przeszły badanie poziomu cukru. Stamtąd trafiły do Centrum Onkologii, gdzie wykonano im badania cytologiczne.
Po zakończeniu wszystkich badań załogi wróciły na rajdową trasę, biegnącą przez Warszawę i okoliczne miejscowości - m.in. Skierniewice, Nowe Miasto, Starą Wieś, Piekło, Niebo czy Chlewiska. Pierwszy dzień zmagań zakończyła uroczysta kolacja w Centrum Japońskich Sportów i Sztuk Walki DOJO w Starej Wsi.