Ósme miejsce zajmuje Robert Kubica po pierwszym odcinku specjalnym Rajdu Portugalii. Superoes w Lizbonie wygrał faworyt rajdowych mistrzostw świata Francuz Sebastian Ogier. Polak stracił do niego niespełna 5 sekund.
Na początek czwartej eliminacji mistrzostw świata WRC kierowcy tradycyjnie rywalizowali w parach. Kubica nieznacznie, bo o 1,2 sekundy przegrał z Brytyjczykiem Krisem Meekiem. Rozpoczęliśmy ostrożnie, bo mieliśmy w pamięci to, co wydarzyło się ostatnio w Meksyku. Liczę, że zaprocentuje nieco doświadczenie z ubiegłorocznego startu tutaj, lecz z drugiej strony, trasa zmieniła się przynajmniej w połowie - mówił na gorąco na mecie superoesu Kubica.
Najszybciej trasę w Lizbonie pokonał Sebastian Ogier. Jadący w ostatniej parze francuski lider mistrzostw świata o 1,3 sekundy wyprzedził Fina Jari-Mattiego Latvalę. Kubica do Ogiera stracił 4,8 sekundy.
Prawdziwa rywalizacja w Rajdzie Portugalii zaczyna się w piątek. Organizatorzy zaplanowali na ten dzień sześć odcinków specjalnych o łącznej długości prawie 137 kilometrów. Kierowcy rywalizować będą także w sobotę, a na mecie zjawią się w niedzielę ok. godz. 13:30.
Kacper Merk, MRod