Pożary szaleją w niemieckich krajach związkowych Brandenburgia i Saksonia. Napięta sytuacja ma miejsce w Parku Narodowym Saksońskiej Szwajcarii, gdzie płonie obszar o powierzchni 250 hektarów.
Jak informuje dziennik "Welt", sytuacja na terenach objętych pożarami lasów na południu Brandenburgii i w Parku Narodowym Saksońskiej Szwajcarii nieco się uspokoiła.
W Brandenburgii płomienie są już pod kontrolą, ale w Saksonii sytuacja pozostaje napięta w dwóch z pięciu obszarów objętych pożarem.
Podczas działań gaśniczych w Parku Narodowym Saksońskiej Szwajcarii ranna została kobieta - strażak. Dziś w akcji bierze udział prawie 150 strażaków. Z powietrza wspiera ich pięć śmigłowców. Pożar obejmuje obecnie około 250 hektarów.
Niszczycielski pożar lasu w powiecie Elbe-Elster w południowej Brandenburgii strawił dotąd 800 hektarów, ale aktywny front ognia obejmuje obszar około 500 hektarów - poinformował komendant powiatowy straży pożarnej.
Z płomieniami walczy około 400 pracowników służb ratowniczych. Od rana w akcji są dwa śmigłowce gaśnicze Bundeswehry.