Pomysł Senatu, by utworzyć odrębny fundusz na zakup testów na koronawirusa m.in. dla pracowników medycznych i ludzi po 60. roku życia, został odrzucony w Sejmie. Posłowie poparli natomiast inną propozycję: by dodatek w wysokości 100 procent wynagrodzenia przysługiwał wszystkim - a nie tylko tym skierowanym do pracy - pracownikom służby zdrowia zaangażowanym w leczenie chorych na Covid-19. Senat zgłosił te poprawki do ustawy covidowej, która przewiduje m.in. właśnie przyznanie dodatków do wynagrodzeń lekarzom pracującym przy zwalczaniu epidemii i zwolnienie ich z odpowiedzialności karnej za nieumyślne błędy, a także grzywny za nieprzestrzeganie obostrzeń - np. nienoszenie maseczek.
Nowelizacja niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem Covid-19, uchwalona przez Sejm 22 października, zawiera również m.in. zapis, zgodnie z którym nieprzestrzeganie obowiązku zakrywania ust i nosa będzie stanowiło uzasadnioną przyczynę odmowy sprzedaży.
Nowela zakłada także m.in. ułatwienie zatrudniania w Polsce lekarzy specjalistów, którzy uzyskali kwalifikacje zawodowe poza Unią Europejską.
Senat zaproponował do ustawy 41 poprawek.
W czasie nocnych głosowań nad nimi w Sejmie posłowie odrzucili m.in. propozycję utworzenia Funduszu Pomocy: państwowego funduszu celowego, z którego finansowany byłby zakup testów na obecność wirusa SARS-CoV-2 z przeznaczeniem dla pracowników ochrony zdrowia, pracowników pomocy społecznej, rodziców i opiekunów dzieci do pierwszego roku życia oraz osób w wieku powyżej 60 lat.
Już wcześniej poprawkę negatywnie zaopiniowała sejmowa komisja zdrowia, a wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski - uzasadniając na posiedzeniu komisji negatywne stanowisku rządu w tej sprawie - wyjaśniał, że zgodnie z opiniami ekspertów przesiewowe testowanie w kierunku koronawirusa mija się z celem.
Podkreślał, że istniejące rozwiązania gwarantują wykonanie testów osobom z objawami, a także tym podejrzanym o zakażenie. Zwracał również uwagę, że dla pracowników medycznych stworzono już odpowiednią ścieżkę postępowania.
Gadomski przekonywał także, że tworzenie wyodrębnionego funduszu dla określonych grup nie ma większej wartości, skoro finansowanie testów jest obecnie zapewnione.
Sejmowa większość krytycznie odniosła się w nocnych głosowaniach również do innej zgłoszonej w Senacie poprawki: nakładającej na samorządy medyczne obowiązek przekazywania list osób, które mogą być skierowane do pracy przy zwalczaniu epidemii - przy czym, według odrzuconej propozycji Senatu, miałby to być jedynie wykaz osób wykonujących dany zawód medyczny, bez wskazania, czy mogą być skierowane do pracy przy walce z Covid-19.
Posłowie poparli natomiast - mimo zgłoszonego na komisji zdrowia negatywnego stanowiska rządu - propozycję Senatu, zgodnie z którą dodatek w wysokości 100 procent wynagrodzenia przysługiwać ma wszystkim - a nie tylko tym skierowanym do pracy - pracownikom ochrony zdrowia zaangażowanym w leczenie chorych na Covid-19 lub podejrzanych o zakażenie.
Sejm opowiedział się także m.in. za poprawką obligującą prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia do zmiany planu finansowego NFZ na rok 2020 w celu podwyższenia co najmniej o 15 procent opłaty ryczałtowej, przeznaczanej na finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej wykonywanych w związku z przeciwdziałaniem Covid-19, i do uwzględnienia zasady, że przekazane środki, które nie zostaną wykorzystane do 31 grudnia 2020, nie podlegają zwrotowi.