"Przedłużamy obowiązujące obostrzenia. Działają dobrze. Do 26 kwietnia przedłużamy m.in. zamknięcie szkół, wstrzymanie ruchu lotniczego i sanitarne kontrole na granicach" - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki. Jak zaznaczył, rząd ma gorącą prośbę o zostanie w wąskim gronie najbliższej rodziny w święta Wielkanocne. O 234 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem i śmierci 10 kolejnych zarażonych poinformował w godzinach popołudniowych resort zdrowia. Oznacza to, że od początku epidemii potwierdzono w Polsce 5 575 przypadków koronawirusa, a 174 chorych zmarło. Poniżej relacja dotycząca pandemii koronawirusa w Polsce i na świecie.
W Polsce potwierdzono dotąd 5575 przypadków zakażeniach koronawirusem, z czego 370 w czwartek . W sumie zmarły dotychczas 174 osoby, o śmierci 16 spośród nich poinformowano w czwartek.
Najwięcej spośród 5575 zakażeń potwierdzono dotąd w woj. mazowieckim - 1424, a najmniej w woj. lubuskim - 69.
W środę resort poinformował o 30 zgonach i 357 nowych zakażeniach.
Z powodu epidemii koronawirusa brytyjska królowa Elżbieta II musiała zrezygnować z osobistego wręczania w Wielki Czwartek starszym osobom symbolicznej jałmużny, zwanej Maundy Money - i zamiast tego wysłać ją pocztą.
Co roku w Wielki Czwartek monarchini, zgodnie z wywodzącym się jeszcze ze średniowiecza zwyczajem, osobiście wręcza starszym osobom sakiewki ze specjalnie wybitymi monetami, aby symbolicznie podziękować im za ich działalność na rzecz lokalnych parafii lub społeczności.
Tegoroczne nabożeństwo miało się odbyć w kaplicy św. Jerzego na zamku w Windsorze, ale z powodu trwającej epidemii koronawirusa zostało odwołane. Zamiast tego 188 wybranych osób dostało symboliczną jałmużnę pocztą, wraz z listem od królowej, w którym wyraziła ona swoje głębokie rozczarowanie faktem, że nie może jej wręczyć osobiście
Ministrowie finansów państw UE wypracowali porozumienie w sprawie planu ratunkowego, który ma być odpowiedzią na kryzys, wywołany przez pandemię koronawirusa - przekazały źródła unijne.
Dwóch mężczyzn informujących w internecie o rzekomym zamiarze zarażania koronawirusem zostało zatrzymanych w ciągu ostatniej doby przez policję na terenie wspólnoty autonomicznej Walencji, na wschodzie Hiszpanii.
Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF) poinformowała, że w związku z pandemią koronawirusa jest zmuszona zwolnić część pracowników, a pozostałym zmniejszyć zarobki.
Szef ITF David Haggerty zgodził się na 30-procentową obniżkę, natomiast inne osoby z kierownictwa federacji zaakceptowały redukcję o 20 procent. Jednocześnie zwolniono ok. połowę pracowników biura ITF.
Z powodu pandemii koronawirusa odwołano wszystkie turnieje WTA i ATP od połowy marca aż do 13 lipca, w tym wielkoszlemowy Wimbledon, który nie odbędzie się po raz pierwszy od 1945 roku. ITF anulowała również setki własnych imprez.