Hakerzy z grupy Anonymous biorą na cel Koreę Płn. i grożą obaleniem dyktatora Kim Dzong Una. "Ich "Operacja Wolna Korea" jest odpowiedzią na groźby Kima dotyczące użycia broni jądrowej" - informuje rosyjski portal "3dnews Daily Digital Digest".
Celem działań hakerów nie jest popieranie polityki poszczególnych państw, lecz walka o wolność słowa i wolność obywateli na całym świecie - pisze portal. Dlatego grupa Anonymous zainteresowała się Koreą Północną i będzie dążyć do ustanowienia demokracji w tym państwie. Stałym postulatem hakerów jest też zniesienie cenzury w internecie.
Zdobyliśmy dostęp do 15 tys. kont przedstawicieli różnych rządów. Jeśli nie weźmiecie pod uwagę naszych żądań, to najpierw wykasujemy wasze wszystkie dane, a później zlikwidujemy cały wasz diabelski rząd - ostrzegają władze w Phenianie hakerzy z Anonymous.
Hakerzy z Anonymous znani są z włamań na strony internetowe rządów i z atakowania największych portali instytucji finansowych. Udało im się też włamać się na profile rządów na portalach społecznościowych, takich jak Twitter i Flickr.