Wigilia na ogół słoneczna i ciepła z temperaturą sięgającą 6 stopni Celsjusza, pierwszy dzień świąt pochmurny jedynie na południu Polski, a drugi już lokalnymi opadami śniegu i przymrozkami - takie są prognozy na tegoroczne Boże Narodzenie.
W środę, 24 grudnia deszcz popada tylko miejscami - na Pomorzu Gdańskim, Pomorzu Zachodnim, Podlasiu, Kujawach i Pomorzu oraz Warmii i Mazurach. Tam zachmurzenie będzie wzrastać do dużego. W pozostałych regionach rozpogodzeń i chwil ze słońcem znacznie więcej. Co więcej, padać nie powinno. Ciepło. Termometry będą wskazywać od 4 stopni Celsjusza w Białymstoku oraz w Gdańsku do nawet 7 stopni Celsjusza we Wrocławiu. Powieje na ogół umiarkowany oraz słaby wiatr.
Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia pochmurny i deszczowy głównie na południu Polski. Parasole przydadzą się mieszkańcom Podkarpacia, Małopolski, Śląska oraz województwa świętokrzyskiego. W pozostałych regionach znacznie pogodniej, dominować będzie zachmurzenie umiarkowane i chwil ze słońcem nie zabraknie. Nieco chłodniej. Na termometrach zobaczymy od 2 stopni Celsjusza w Białymstoku do nawet 7 stopni Celsjusza we Wrocławiu. Powieje na ogół umiarkowany oraz słaby wiatr.
W piątek, czyli w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia możemy liczyć na nieco bardziej zimową aurę. Miejscami przymrozi i poprószy. Biało zrobi się w Małopolsce oraz na Śląsku i Podkarpaciu. Zdecydowanie najzimniej na Podlasiu, gdzie termometry wskażą minus 5 stopni Celsjusza. Z kolei najcieplej we Wrocławiu - do 2 stopni Celsjusza. Na chwile ze słońcem można liczyć niemal w całym kraju, poza Małopolską, Śląskiem i Dolnym Śląskiem, gdzie zachmurzenie wzrośnie do dużego. Powieje na ogół umiarkowany oraz słaby wiatr.
Weekend pochmurny oraz z opadami śniegu i deszczu połączonego ze śniegiem. W sobotę, 27 grudnia ponuro w całym kraju. Zachmurzenie wzrośnie do dużego. Padać nie powinno jedynie na Śląsku oraz na Podkarpaciu. W pozostałych regionach pojawi się deszcz lub śnieg połączony z deszczem. Wartości na termometrach zróżnicowane. Najchłodniej w Białymstoku - 0 stopni Celsjusza, a najcieplej we Wrocławiu - nawet do 8 stopni Celsjusza. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany.
Niedziela, 28 grudnia z opadami jedynie na południowym-wschodzie Polski. Deszcz ze śniegiem popada w Małopolsce. Z kolei na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, Ziemi Świętokrzyskiej oraz na Śląsku deszcz. W pozostałych regionach bez opadów, ale na rozpogodzenia i chwile ze słońcem nie ma co liczyć. Duże zachmurzenie się utrzyma. Na termometrach od 2 stopni Celsjusza w Olsztynie do nawet 5 stopni Celsjusza w Poznaniu. Wiatr na ogół umiarkowany i słaby.
Sprawdź prognozę dla twojego miasta i regionu. Kliknij!