Tomasz Adamek być może stoczy kolejną walkę 9 kwietnia w katowickim "Spodku" - donosi portal bokser.org. Inną opcją - o czym donosił wcześniej korespondent RMF FM Paweł Żuchowski - pozostaje pojedynek 16 kwietnia w Prudential Center w Newark. Na razie jednak kibice "Górala" odliczają godziny do najbliższego starcia z Vinnym Maddalone, które odbędzie się w nocy z czwartku na piątek.
Zobacz również:
-
Vinny Maddalone jest niczym Rocky... po prostu wychodzi walczyć - jak duży włoski dzieciak, który nie czuje strachu. Ale będzie dobrze - mówi amerykańskiemu korespondentowi RMF FM trener Tomasza Adamka, Roger Bloodworth. Już 9 grudnia polski pięściarz zmierzy się w hali Prudential Center w Newark z amerykańskim bokserem włoskiego pochodzenia Vinnym Maddalone. więcej
Według portalu bokser.org, w przypadku kolejnej walki Adamka w grę wchodzą dwa nazwiska i "opcja rezerwowa". "Góral" może więc spotkać się w ringu z legendarnym Royem Jonesem Juniorem (54-7, 40 KO) lub dwukrotnym mistrzem świata wagi junior ciężkiej Jeanem Marciem Mormeckiem (36-4, 22 KO). Możliwy jest również pojedynek eliminacyjny do tronu IBF, ale - jak donosi bokser.org - Jones i Mormeck to dwie najpoważniejsze kandydatury.
Sylwetki Roya Jonesa Juniora nie trzeba kibicom boksu przypominać. Amerykanin zdobył w karierze pas mistrza świata w wadze średniej, super średniej, półciężkiej i w końcu również w ciężkiej. Ostatnio przegrał z Bernardem Hopkinsem, który zrewanżował mu się tym samym za przegraną w 1993 roku.
Mormeck natomiast po przenosinach do królewskiej kategorii wygrał już trzy walki, w tym piątkową - z siódmym na liście WBA Timurem Ibragimowem.
bokser.org
