Do Sejmu wpłynął projekt zmian w ustawach o ustroju sądów powszechnych i o SN. Ten dokument autorstwa Prawa i Sprawiedliwości jest próbą wygaszenia sporu o praworządność w Polsce. Przewiduje on m.in., że bez opinii kolegium sądu oraz KRS minister sprawiedliwości nie będzie mógł podjąć decyzji o odwołaniu prezesa lub wiceprezesa sądu.
Na razie na stronie Sejmu nie ma wersji elektronicznej projektu. Przedstawicielem wnioskodawców została posłanka PiS Anna Milczanowska.
W czwartek przed południem poseł PiS Marek Ast założenia projektu przedstawił na konferencji prasowej w Sejmie. Jak mówił "główne założenia tych projektów wiążą się ze zmianą procedury odwoływania procedury prezesów i wiceprezesów sądów powszechnych".
Ast poinformował, że projekt PiS przewiduje wprowadzenie dwustopniowego trybu konsultacji z udziałem kolegiów sądów oraz Krajowej Rady Sądownictwa. Czyli bez opinii tych organów minister sprawiedliwości nie będzie mógł podjąć decyzji o odwołaniu prezesa bądź wiceprezesa sądu - podkreślił poseł.
Jak dodał, druga istotna zmiana zawarta w projekcie dotyczy przechodzenia sędziów sądów powszechnych w stan spoczynku. Zgodnie z propozycją, prezydent RP ma przejąć uprawnienia ministra sprawiedliwości w zakresie wyrażenia zgody na późniejsze - niż przewiduje to ustawa - przejście sędziego w stan spoczynku.
Wprowadzamy też kompetencje dla prezydenta, który zastępuje w tym zakresie ministra sprawiedliwości - jeżeli chodzi o wyrażenie zgody na późniejsze przejście w stan spoczynku - dodał Ast.
Według Asta w projekcie zaproponowano też zrównanie wieku przechodzenia w stan spoczynku sędziów dla kobiet i mężczyzn do 65 lat. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kobiety pełniące funkcję sędziego przechodzą w stan spoczynku w wieku 60 lat.
Ast dodał, że podniesienie wieku przejścia w stan spoczynku dla kobiet-sędziów ma być uprawnieniem, a nie obowiązkiem. Jeżeli pani sędzia będzie chciała przejść w stan spoczynku w wieku 65 lat, to będzie miała do tego prawo - zaznaczył.
Poseł PiS zauważył, że założenia projektu dot. zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn sędziów wychodzą naprzeciw oczekiwaniom Komisji Europejskiej. Podkreślił, że Komisja zarzuciła obowiązującej ustawie niezgodność z przepisami unijnymi w zakresie wieku przechodzenia sędziów w stan spoczynku.
Jeżeli chodzi o całość proponowanych przepisów, wypełniają one oczekiwania części opinii publicznej i części środowiska sędziowskiego, która krytykowała przyjęte w ustawie rozwiązania - dodał Ast.
Zwrócił też uwagę, że "dotychczasowe przepisy są zgodne z konstytucją". Ale z uwagi na postulaty płynące ze środowiska sędziowskiego przedstawiliśmy taką propozycję - wyjaśnił poseł.
(m)