Uchwalona w styczniu br. ustawa o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, którą prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego, jest niezgodna z konstytucją, bo do głosowania nie dopuszczono Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika - orzekł dziś Trybunał. W uzasadnieniu wydanego wyroku sędzia sprawozdawca Bogdan Święczkowski podkreślał, że wyroki sądów i decyzje marszałka Sejmu w tej sprawie zostały podjęte z rażącym naruszeniem prawa.
W środę Trybunał Konstytucyjny orzekł, że nowelizacja przepisów o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju z 26 stycznia br. jest niekonstytucyjna, gdyż do głosowania nie dopuszczono dwóch posłów - Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Jednocześnie TK ukarał grzywną 3 tys. zł przedstawiciela Sejmu posła Pawła Śliza (Polska2050-TD) za opuszczenie sali TK na początku rozprawy.
Jak ocenił w uzasadnieniu orzeczenia sędzia TK Bogdan Święczkowski, oba przywołane wyroki z 2023 roku dotyczące prawomocnego skazania byłych szefów CBA i tzw. afery gruntowej "wydane zostały z rażącym naruszeniem prawa oraz pogwałceniem prezydenckiej prerogatywy prawa łaski, a tym samym pozostawały w oczywistej sprzeczności z ładem konstytucyjnym państwa".
Motywy stojące za wydaniem komentowanych orzeczeń miały, w ocenie TK, charakter stricte polityczny, a ich konsekwencją było doprowadzenie do bezprawnego pozbawienia wolności posłów na Sejm RP - powiedział Bogdan Święczkowski.
Jak dodał "czynności podejmowane wobec Kamińskiego i Wąsika zmierzające do faktycznego uniemożliwienia wykonywania mandatu poselskiego budzą skojarzenia z niechlubnymi precedensami w historii polskiego parlamentaryzmu - mowa chociażby o tzw. wyborach brzeskich" z 1930 r.
Jednocześnie Trybunał Konstytucyjny ukarał grzywną 3 tys. zł przedstawiciela Sejmu posła Pawła Śliza (Polska2050-TD) za opuszczenie sali TK na początku rozprawy.
Przewodnicząca składu orzekającego sędzia Krystyna Pawłowicz poinformowała, że grzywna na parlamentarzystę została nałożona "wobec opuszczenia sali rozpraw w trakcie rozprawy bez zgody przewodniczącej składu orzekającego".
Uchwalona 26 stycznia nowelizacja ustawy o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz Prawa o szkolnictwie wyższym i nauce zakłada m.in. przywrócenie sprawowania nadzoru nad NCBR przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego i nauki zamiast nadzoru ministra funduszy i polityki regionalnej.
Pod koniec stycznia prezydent zadeklarował, że będzie kierował do TK wszystkie ustawy, które Sejm przyjmie bez udziału polityków PiS: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy pod koniec zeszłego roku zostali skazani prawomocnym wyrokiem, a marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia o wygaszeniu ich mandatów poselskich.
Warto mieć na uwadze, że wśród ustaw uchwalonych bez polityków Prawa i Sprawiedliwości i także zaskarżonych przez Andrzeja Dudę znajduje się tegoroczny budżet.