Aura będzie sprzyjała plenerowym obchodom 11 listopada. Jak na tę porę roku, będzie stosunkowo ciepło, na zachodzie nawet do 14 stopni, w całym kraju bez deszczu.
11 listopada będzie niezła pogoda, aby spędzić dzień na świeżym powietrzu, szczególnie, że nie prognozujemy intensywnych opadów deszczu, nie będzie też porywistego wiatru, choć jego podmuchy sprawią łopotanie flag - mówi meteorolog z IMGW Anna Woźniak.
Po przejściu frontu atmosferycznego, będziemy mieć w piątek zachmurzenie duże, ale bez deszczu. Wiatr słaby i umiarkowany północno-zachodni. W ciągu dnia na przeważającym obszarze najwyższa temperatura to 11 stopni Celsjusza, jedynie na zachodzie do 13, a nawet 14 stopni Celsjusza. Jak na listopad to niezły wynik - ocenia Woźniak.
Natomiast w sobotę i niedzielę nad całą Polską będzie się stopniowo rozbudowywał wyż. Niestety w tym momencie nie możemy określić, jaką przyniesie aurę. Ciężko stwierdzić, czy będzie to jesienny pogodny wyż, czy raczej wręcz przeciwnie - listopadowy, zgniły - przyznaje.
Obecnie więcej wskazuje, że ze względu na to, iż wyż przyjdzie z południowego-zachodu, zachmurzenie utrzyma się na poziomie umiarkowanym i dużym - wskazuje Woźniak.
Noce stosunkowo ciepłe. Nie będzie znacznych spadków temperatury, wyniesie ona od ok. 6 do 7 stopni. Natomiast w ciągu dnia w najcieplejszym momencie ok. 12 stopni.
Nie spodziewamy się żadnych drastycznych zmian. Nie będzie ani bardzo ciepłego, ani bardzo zimno, raczej umiarkowana, jesienna pogoda bez deszczu - mówi meteorolog.