Nikogo nie znaleziono w powojennym, opuszczonym magazynie w Gdyni, w którym przed południem zawalił się strop. Miejsce przeszukali strażacy i ratownicy z psami.
Z relacji świadków wynikało, że na miejscu pracowali ludzie zbierający złom, w magazynie na Oksywiu przebywali też bezdomni.