NASA opublikowała film pokazujący przelot sondy New Horizons obok Plutona. To animacja złożona z szeregu zdjęć, wykonanych przez sondę zarówno w fazie zbliżania się do planety karłowatej, maksymalnego zbliżenia, jak i oddalania. Widać na nich powierzchnię Plutona oświetloną przez Słońce, jak i mgiełkę atmosfery planety karłowatej, podświetloną w chwili, gdy sonda zwróciła się już "pod Słońce".

Twórcy filmu przyznają, że po to, by osiągnąć realne wrażenie faktycznego przelotu obok Plutona, musieli uciec się do pewnych sztuczek. I tak, musieli m.in. zmieniać skalę czasową lotu. Na początku i na końcu filmu sekunda odpowiada około 30 godzinom, w chwili maksymalnego zbliżenia sekunda odpowiada zaś zaledwie 30 minutom.

Wykorzystane do stworzenia filmu obrazy kamery Long Range Reconnaissance Imager (LORRI) były też odpowiednio kadrowane, by na początku i na końcu objąć cały układ Plutona i jego księżyców, a w chwili przelotu pokazać niemal wyłącznie tarczę planety karłowatej. Zmieniano także ułożenie centrum obrazu: na początku i na końcu był to środek masy układu Pluton - Charon, a w chwili przelotu - tarcza samego Plutona.

Graficy manipulowali ponadto rozmiarami i jasnością czterech drobniejszych księżyców Plutona, dorysowali też ich orbity. Dzięki temu większe z nich - Nix i Hydra - są widoczne, ale można domyślić się, gdzie znajdują się mniejsze - Styx i Kerberos.

Sonda New Horizons kontynuuje swoją podróż poza orbitę Plutona i jeszcze przez wiele miesięcy będzie przesyłać na Ziemię zebrane w lipcu dane. W październiku i listopadzie jej kurs zostanie skorygowany tak, by w styczniu 2019 roku mogła bliżej "przyjrzeć się" planetoidzie 2014 MU69. Ten obiekt Pasa Kuipera znajduje się około miliarda kilometrów dalej od Słońca niż Pluton. Choć nowy cel został już wstępnie zaakceptowany, ostatecznie NASA wystąpi o dodatkowe fundusze na przedłużenie misji dopiero w 2016 roku, po dokładnym przeanalizowaniu możliwych naukowych efektów badań 2014 MU69.

Poszukiwania nowego celu dla New Horizons rozpoczęły się z pomocą ziemskich teleskopów już w 2011 roku. Znaleziono kilkadziesiąt interesujących obiektów, żaden z nich jednak nie był osiągalny z pomocą znajdującego się na pokładzie sondy zapasu paliwa. Jak pisze portal space.com, z pomocą przyszedł w 2014 roku kosmiczny teleskop Hubble'a, który pozwolił znaleźć dwa potencjalne cele, do których sonda faktycznie może dotrzeć. Wstępnie wybrano 2014 MU69 - kosmiczną skałę o średnicy około 45 kilometrów, około 1000 razy bardziej masywną niż przeciętna kometa i około 10 000 razy mniej masywną niż Pluton.


Grzegorz Jasiński