Amerykanin Dennis Tito, pierwszy w historii kosmiczny turysta wciąż jest pod wrażeniem swej niedawnej podróży na międzynarodową stację kosmiczną. Dziś po raz kolejny podkreślał, że wycieczka w kosmos sprawiła mu ogromną przyjemność.

"To było marzenie mojego życia. Marzenie, które pojawiło się, gdy jeszcze nie miałem pieniędzy, ponad czterdzieści lat temu. Niestety życie jest krótkie i trzeba robić wszystko, by zrealizować swe marzenia" - mówił dziś Dennis Tito. Wyraził także nadzieję, że inni pójdą w jego ślady. Amerykanin chętnie zobaczyłby w kosmosie słynnego reżysera, twórcę "Titanica" Jamesa Camerona. Tymczasem Space Adventures, które pomogły Tito w zawarciu układu z Rosjanami, dzięki któremu za dwadzieścia milionów dolarów poleciał w kosmos ujawniła, że już ma kilku poważnych kandydatów do odbycia kosmicznej podróży. Chętni gotowi są do zapłacenia za taką odyseję wiele milionów dolarów.

foto EPA

21:25