W szpitalach największych polskich miast lekarze przez cały dzień czekają na dawców szpiku kostnego. Akcję organizuje po raz drugi Fundacja Urszuli Jaworskiej. Przeszczep szpiku jest dla wielu chorych na białaczkę lub nowotwory krwi jedynym warunkiem. W Polsce ciągle brakuje dawców. Ludzie boją się, że zabieg jest bolesny, obawiają się także o własne zdrowie.

Każdy z nas może być potencjalnym dawcą. Banki potrzebują jak najwięcej chętnych, aby było z kogo wybierać. Do przeszczepu niezbędny jest bowiem prawie idealny szpik dawcy z komórkami chorego. Szanse, że ktoś poprosi nas kiedyś o pomoc są jak jeden do kilku tysięcy:

Z doktor Aleksandrą Kaczmarek ze szpitala Kopernika w Łodzi rozmawiał reporter RMF Marcin Wąsiewicz. Chętni do oddania szpiku kostnego mogą to zrobić przez cały rok. O szczegóły można pytać w fundacji Urszuli Jaworskiej po numerem telefonu 0-801-150-900

14:00