Gaz cieplarniany emitowany wskutek działalności człowieka zwiększa ryzyko katastrof naturalnych - twierdzą autorzy raportu przygotowanego przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu. Dotyczy to szczególnie susz i ulewnych deszczy.
Jak wynika z opublikowanego przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) raportu, zmiany klimatu wpływają na częstotliwość sztormów, powodzi, susz oraz innych klęsk żywiołowych. Ten raport powinien być sygnałem ostrzegawczym dla ludzi, którzy uważają, że zmiany klimatu to coś odległego. Pokazuje, że ekstremalne sytuacje pogodowe są już dzisiaj, a w przyszłości może być jeszcze gorzej. To dotknie każdego z nas, jeśli politycy nie zmienią swojej postawy - mówi Jake Schmidt z organizacji Natural Resources Defense Council.
IPCC uważa, że można łączyć działalność człowieka ze zwiększoną ilością katastrof naturalnych. Obecnie jednak pojedyncze susze czy powodzie bardzo rzadko można bezpośrednio powiązać z globalnym ociepleniem.
Niedawno Czerwony Krzyż ostrzegał, że świat zmaga się z coraz większą liczbą klęsk. Wnioski raportu są podobne do tego, co widzi Czerwony Krzyż. Ludzie potrzebują coraz więcej pomocy w związku z problemami wywołanymi przez zmiany pogody - mówi Maarten van Aalst, pracownik Czerwonego Krzyża i jeden z autorów raportu.
W latach 1970-1989 firmy ubezpieczeniowe średnio wypłacały 5 miliardów dolarów odszkodowań w związku ze szkodami wywołanymi przez pogodę. Obecnie ta kwota wzrosła do 27 miliardów.