"Deklarowana znajomość języka obcego w wielu przypadkach w dalszym ciągu sprowadza się do tego, że jesteśmy dobrze wytrenowani, żeby podejść do egzaminu językowego. Natomiast to niekoniecznie jest równoznaczne z aktywną umiejętnością, taką, która rzeczywiście jest potrzebna" - mówi dr Grzegorz Śpiewak, lingwista, trener nauczycieli języka angielskiego, były wykładowca akademicki. W ramach Wykładu otwartego w internetowym Radiu RMF24 gość opowiadał, dlaczego warto uczyć się języków i jak pozbyć się bariery przed mówieniem.
Lingwista Grzegorz Śpiewak zaznacza, że im szybciej dziecko podejmie kontakt z językiem obcym, tym lepiej. Nie ma dolnej granicy wieku, a jakakolwiek interakcja z językiem jest wskazana. Ekspert zaznacza jednak, by dorośli nie myśleli przez to, że dla nich jest za późno.
Dorośli mają przewagę nad dziećmi, jeśli chodzi o zdolność przetwarzania informacji o tym, jak działa język, jak zbudowany jest system języka, jak można na podstawie tego, co już umiemy, tworzyć kolejne wyrażenia, zwroty. W tym dorośli są naturalnie lepsi - zauważa dr Śpiewak w Wykładzie otwartym w internetowym Radiu RMF24.
My wiemy już w tej chwili poza wszelką wątpliwość, że języki nie znajdują się w głowie. Każdy element kodu językowego niejako tworzy, wchodzi w pewną ogólną architekturę mózgu i wpływa na wszystko inne, co w tej architekturze już się znajduje. To jest fundamentalnie ważne odkrycie z punktu widzenia każdego uczącego się, bo ono oznacza, że każdy nowy kawałek kompetencji językowej po prostu ogólnie zmienia strukturę mózgu i strukturę kompetencji komunikacyjnej człowieka - mówi lingwista.
Ekspert zwraca uwagę, jak ważne jest tworzenie warunków, w których dla dziecka, a także dorosłego używanie drugiego języka jest naturalną umiejętnością bazową. Jako przykład podaje kraje Beneluksu czy Singapur, gdzie w powszechnym użyciu jest kilka języków.
Czy to znaczy, że Singapurczycy są biologicznie bardziej inteligentni niż Polacy? No oczywiście, że nie, to jest bzdura. To oznacza po prostu, że oni stworzyli sobie inne warunki, inne środowisko - przekonuje Śpiewak.
Lingwista zauważa, że wiele osób podczas mówienia w języku obcym ma blokadę w głowie. Boi się popełnić błąd, dlatego woli się w ogóle nie odzywać, żeby nikt się nie śmiał.
Przede wszystkim trzeba sobie uświadomić jedną i najważniejszą rzecz, mianowicie, że największym błędem, jaki można popełnić w nauce języków, to jest błąd zaniechania, czyli wycofywania się z próby. Każda próba komunikacji, nawet jeżeli kończy się niepowodzeniem, to jest fantastyczna lekcja, bo to jest idealny motywator dla mózgu - zwraca uwagę dr. Śpiewak.
Podczas Wykładu otwartego ekspert wspomina także o akcencie - zaznacza, że nie jest tak istotny i nie powinien zniechęcać do nauki. Lingwista zauważa także, że ważna jest systematyczność, a nie chwilowa nauka np. przed wakacjami czy związana z noworocznym postanowieniem.