Nie marnujcie wody – z tym dramatycznym apelem zwrócił się do Francuzów prezydent, Jacques Chirac. Wyjątkowo suche lato zmusiło władze lokalne do wprowadzenia w wielu rejonach kraju nakazu oszczędzania wody.
Ograniczenia obowiązują w 51 z 96 francuskich departamentów. W południowej i zachodniej Francji nie można podlewać ogrodów, napełniać basenów i myć samochodów poza profesjonalnymi myjniami.
- Trzeba zacząć traktować wodę z większym szacunkiem - stwierdził francuski prezydent. O zastosowanie się do wprowadzonych restrykcji zaapelował zwłaszcza do rolników i przemysłowców.
Trudna sytuacja panuje także w sąsiedniej Hiszpanii, gdzie w 13 prowincjach kraju wprowadzono stany alarmowe. Taką decyzję podjęło tamtejsze ministerstwo zdrowia, które w ten sposób zareagowało na coraz groźniejszą falę upałów.