Australia przeżywa najgorętszy rok w swej historii. Wg danych opublikowanych przez tamtejszy instytut meteorologii średnia temperatura w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy roku była najwyższa od 1910 roku, czyli od kiedy prowadzone są szczegółowe analizy danych pogodowych.
Jeśli taka temperatura się utrzyma przez listopad i grudzień, rok 2005 może się okazać najcieplejszym w historii.
Najwidoczniej takich upałów mają już dość młodzi Australijczycy. Nastolatki z Antypodów w obliczu zagrożenia rakiem skóry, deklarują, że zaniechają opalania. Z ryzyka zachorowania zdaje sobie sprawę aż 90 procent nastolatków, a dwie trzecie z nich deklaruje, że w ogóle nie ma zamiaru się opalać.