Ponad 100 lat temu w tym miejscu odbyło się wesele, o którym słyszał każdy miłośnik polskiej literatury. Mowa o Rydlówce, gdzie bawili się goście po ślubie Lucjana Rydla i jego żony Jadwigi. Był tam też Stanisław Wyspiański, który to wydarzenie opisał w utworze "Wesele". Chata stoi do dziś.
Bronowice to stara podkrakowska wioska, która zyskała sławę pod koniec XIX wieku. Była to wówczas wieś z niebiesko malowanymi chatami na pagórkach w sadach. Dworek zbudował artysta malarz, Włodzimierz Tetmajer, w 1894 r, cztery lata po ślubie z córką bronowickiego chłopa, Anną Mikołajczykówną. 21 listopada 1900 r. odbyła się zabawy weselna oraz obrzęd oczepin po ślubie Lucjana Rydla z Jadwigą Mikołajczykówną, najmłodszą siostrą Anny. Wśród weselnych gości przybyłych z miasta obecny był Stanisław Wyspiański, świadek na ślubie przyjaciela. To tu zrodziła się inspiracja do napisania dramatu "Wesele".
Ważnym punktem w tej izbie są drzwi prowadzące do izby tanecznej. Według relacji uczestników wesela, właśnie w tych drzwiach oparty o futrynę stał Stanisław Wyspiański. Przyglądał się osobom, które tańczyły. Być może podsłuchiwał rozmowy, które toczyły się w izbie-scenie. I tym sposobem w jego wyobraźni zaczął powstawać wielki dramat który nazwał: "Weselem" - mówiła radiu RMF FM Małgorzata Palka kustosz Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
W budynku znajdziemy takie perełki jak strój panny młodej, czy zabytkowe biurko Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Największym pomieszczeniem jest izba taneczna, czyli to miejsce gdzie odbywały się oczepiny, tańce weselne, oberki, krakowiaki, gdzie furgotały wstążki kolorowe i pawie pióra. Natomiast tzw. izba-scena tak została zrekonstruowana jak wyglądała podczas prapremiery w krakowskim teatrze - opowiadała kustosz Małgorzata Palka.
Obecnie budynek jest pod opieką Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Właśnie zakończył się jego remont. 20 listopada odbędzie się uroczyste otwarcie podczas ceremonii nazywanej "osadzaniem chochoła".
Marlena Chudzio