W nocy z 9 na 10 lutego poznamy laureatów Oscarów. 11 lutego odbędzie się uroczysta premiera "Halki" Stanisława Moniuszki w reżyserii Mariusza Trelińskiego. 13 lutego w Krakowie pojawi się show "The World of Hans Zimmer - A Symphonic Celebration".
Najwięcej nominacji do Oscara w tym roku ma na koncie "Joker" w reżyserii Todda Philipsa. To opowieść o najsłynniejszym psychopacie w historii popkultury, granym przez Joaquina Phoenixa. Film ma szansę na statuetki m.in. w kategoriach: najlepszy film, najlepszy reżyser, aktor i scenariusz adaptowany.
Po 10 nominacji mają "1917" Sama Mendesa, "Irlandczyk" Martina Scorsese i "Pewnego razu... w Hollywood" Quentina Tarantino. Wszystkie mają szansę na Oscara m.in w kategoriach najlepszy film, reżyser, zdjęcia i scenografia.
"Boże ciało" Jana Komasy został nominowany do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy. O statuetkę będzie rywalizować z "Bólem i blaskiem" Pedro Almodovara (Hiszpania), "Krainą miodu" Ljubomira Stefanowa i Tamary Kotewskiej (Macedonia), "Parasite" Bonga Joon-ho (Korea Południowa) oraz "Nędznikami" Ladja Ly (Francja).
Laureatów nagród przyznawanych przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej poznamy w nocy z 9 na 10 lutego. Gala odbędzie się w Los Angeles. W tym roku statuetki zostaną wręczone po raz 92.
Po sukcesie premiery w Theater an der Wien w Wiedniu, czas na Warszawę. "Halkę" Stanisława Moniuszki publiczność Teatru Wielkiego - Opery Narodowej zobaczy po raz pierwszy 11 lutego. Reżyseruje Mariusz Treliński. Przeniesiona w lata 70. XX wieku inscenizacja najbardziej znanej opery Moniuszki rozgrywa się w Hotelu Kasprowy w Zakopanem, w którym przyjmowani są tylko dewizowi goście.
Dla mnie jest to przede wszystkim opowieść o winie Janusza i wiecznym powrocie wydarzeń przeszłości, z których nie możemy się wyzwolić. (...) Realizując "Halkę" poza Polską przenieśliśmy tematykę i akcję w rzeczywistość, która będzie nam bliższa, stąd pomysł na lata 70. ubiegłego wieku, bo jest to epoka, którą pamiętamy. (...) U Moniuszki w "Halce" zawarta jest struktura pogardy, która powoduje, że jeden człowiek traktuje drugiego jako coś gorszego. Fakt, że jedni obsługują drugich, bogatszych, stwarza możliwość współczesnego ujęcia problemów zarysowanych w "Halce", pokazania protekcjonalności, wyższości i upokorzeń wobec osób usytuowanych niżej - mówi reżyser Mariusz Treliński o swojej inscenizacji.
"Halka" za granicą pozostaje całkowicie nieznana. Na zakończenie Roku Stanisława Moniuszki, dzięki staraniom Piotra Beczały, wystawienia "Halki" podjął się Theater an der Wien.
Podczas warszawskiej premiery wystąpi jeden z czołowych polskich śpiewaków, ulubieniec publiczności Piotr Beczała w roli Jontka.
13 lutego w krakowskiej Tauron Arenie pojawi się show "The World of Hans Zimmer - A Symphonic Celebration". Soliści, chór i orkiestra zaproponują widzom kompozycje laureata Oscara, od "Mrocznego Rycerza", przez "Króla Lwa" i "Kung Fu Pandę" po "Incepcję" i "Piratów z Karaibów".
Fragmenty ścieżek dźwiękowych przeplatane są rozmowami Hansa Zimmera m.in. z Ronem Howardem, obaj pracowali przy "Kodzie da Vinci" czy "Gladitorze". Całość poprowadzi świetny dyrygent, kompozytor i przyjaciel Hansa Zimmera - Gavin Greenaway.
Kraków pokochałem, to piękne miasto, ludzie u was są bardzo życzliwi. Postaram się powiedzieć na koncercie coś po polsku, choć wasz język jest bardzo trudny - mówi w RMF FM dyrygent. Hans ma absolutny dar, niezwykłą zdolność, nie wiem nawet czy zdaje sobie z tego sprawę, że umie w naturalny sposób pisać muzykę, która porusza ludzi, przykuwa uwagę słuchacza. Wiem, że nad tym ciężko pracuje, ale czasem tak jest, że ktoś ciężka pracuje, a nie ma efektów. On tworzy dźwięki i melodie, które łatwo trafiają w ludzkie serca, on łączy słuchacz - dodaje Greenaway.