Rozdanie nagród Emmy przyniosło w tym roku więcej radości niż zwykle. Reżyser Glenn Weiss podczas obierania nagrody postanowił oświadczyć się swojej dziewczynie.
57-letni Glenn Weiss dostał nagrodę za realizację transmisji rozdania Oscarów. Podczas odbierania nagrody wygłosił emocjonalne przemówienie - mówił, że zwycięstwo jest "słodko-gorzkie", gdyż jego matka zmarła zaledwie dwa tygodnie temu. Dodał, że kochała jego dziewczynę Jan Svendsen.
Jan, jesteś światłem mojego życia i moja mama miała rację, nie mogę pozwolić ci zgasnąć - mówił. Wiesz czemu nie lubię nazywać cię swoją dziewczyną? Bo chcę nazywać cię moją żoną - dodał.
Kamera szybko pokazała zaskoczoną Svendsen. Kobieta pokiwała głową, po czym wyszła na scenę, przy akompaniamencie oklasków całej sali. Hej, jeszcze jej nie zapytałem! - krzyczał Weiss do zgromadzonych. Reżyser wyciągnął pierścionek i powiedział, że to ten sam, który jego ojciec dał matce 65 lat temu podczas ich własnych oświadczyn.
A do moich sióstr i braci: nie ukradłem tego, tata wie, że to mam - śmiał się Weiss, po czym uklęknął i zapytał: Wyjdziesz za mnie?. Svendsen oczywiście zgodziła się. Dziękuję akademio! - krzyknął Weiss.
Glenn Weiss to amerykański reżyser i producent znany głównie z prac nad relacjami na żywo. W przeszłości wygrał już 11 nagród Emmy oraz 6 nagród Gildii Reżyserów za swoją pracę m.in. nad transmisjami rozdania nagród Tony lub Oscarów.
(az)