3-letni chłopiec błąkał się rano po ulicach Świętochłowic (woj. śląskie). Informację o tym zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Na ulicy Górniczej chłopca zauważyli pracownicy firmy czyszczącej ulice.
Mój pracownik otulił go kurtką, schował go do samochodu i zadzwonił po policję. Przyjechało też pogotowie - relacjonował w rozmowie z RMF FM pan Arek, właściciel firmy. Na pytania mojego pracownika odpowiadał, że jego mama śpi, a on nazywa się Kuba - dodał. Podkreślał, że było zimno, a chłopiec sprawiał wrażenie zmęczonego.
Dziecko po przebadaniu przez lekarza trafiło pod opiekę rodziców. Wiadomo, że byli oni trzeźwi. Wszysko wskazuje na to, że zamek w drzwiach ich domu był popsuty.
Rodzice 3-latka zostali ukarani mandatem.
(mn)