"Prosimy, panie prezydencie Trump, niech pan nas stąd uwolni" - z takim apelem zwrócili się do prezydenta-elekta USA wykładowcy Uniwersytetu Amerykańskiego w Kabulu. W sierpniu ub. roku Amerykanin Kevin King i Australijczyk Timothy Weekes zostali porwani przez talibów. 13-minutowe nagranie umieszczono w serwisie YouTube.
Jeśli zostaniemy tu dłużej, zabiją nas. Nie chcę tu umierać - mówi w nagraniu Weekes. Prosi o wydłużenie negocjacji z talibami w sprawie uwolnienia jego i Kinga.
W zamian za zwrócenie wolności porwanym wykładowcom talibowie zażądali uwolnienia talibskich bojowników przetrzymywanych w amerykańskiej bazie wojskowej w Bagram pod Kabulem oraz w największym afgańskim więzieniu Pul-e-Czarki, położonym na wschód od stolicy.
Talibowie przetrzymują ponadto Amerykankę Caitlin Coleman i Kanadyjczyka Joshuę Boyle'a, porwanych podczas wycieczki w Afganistanie w 2012 roku.
(mpw)