Ewentualna wojna między Rosją a Ukrainą byłaby katastrofą dla Europy - mówi były minister obrony Ukrainy Anatolij Hrycenko. Powinniśmy wychodzić z założenia, że taki konflikt jest niedopuszczalny - dodał Hrycenko w wywiadzie dla tygodnika „Dzerkało Tyżnia”.
Wśród ukraińskich ekspertów pojawiły się opinie, że po zbrojnej interwencji w Gruzji, kolejnym celem Moskwy będzie właśnie Ukraina.
Kijów już zaognił stosunki z Kremlem, gdy zaostrzył zasady przemieszczania się rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, która stacjonuje w porcie w Sewastopolu. Ostrzeżono nawet Rosję, że do bazy nie zostaną wpuszczone okręty, które biorą udział w operacji w Gruzji.