Nevada i Południowa Karolina - to adresy dnia na politycznej mapie Stanów Zjednoczonych. Trwają tam kolejne prawybory prezydenckie. W Południowej Karolinie głosują tylko republikanie; z kolei w Nevadzie wyborcy obu partii i to tam stoczy się najbardziej pasjonujący pojedynek.
Dzisiejsze wyniki będą miały ogromne znaczenie. Nevada wskaże bowiem faworyta w wyścigu do fotela prezydenckiego. O tym, jakie to ważne, mogą świadczyć wysiłki obu sztabów. Za kandydatami przyjechali wolontariusze z kilku innych stanów, by wspomóc kampanię. Barack Obama i Hillary Clinton wynajęli w sumie ponad 150 samochodów, by pomóc swoim wyborcom w dotarciu na głosowanie.
Sztab ciemnoskórego senatora wywalczył wcześniej przed sądem historyczną decyzję, która pozwoliła na organizowanie prawyborów w kasynach Las Vegas. To wszystko ma zwiększyć frekwencję, która i tak będzie prawdopodobnie rekordowa. W poprzednich prawyborach w Nevadzie głosowało 9 tysięcy demokratów, teraz ma ich być od 30 do nawet 100 tysięcy.
Z pierwszych prognoz amerykańskich stacji telewizyjnych wynika, że republikańskie prawybory w stanie Nevada wygrywa były gubernator Massachusetts Mitt Romney. Tuż za nim plasuje się senator John McCain.