Theresa May potwierdziła, że zwróciła się do przewodniczącego Rady Europejskiej z wnioskiem o wydłużenie procesu wyjścia z UE do 30 czerwca. Donald Tusk zaś oświadczył, że możliwe jest krótkoterminowe opóźnienie brexitu - to jedna z informacji dnia. Pisaliśmy również problemach Fideszu. Partia Orbana została zawieszona w prawach członka EPL. Śledziliśmy także wydarzenia we Włoszech. Karabinierzy zatrzymali 47-latka, który porwał szkolny autokar. Co jeszcze działo się w środę? Oto nasze podsumowanie dnia.
Brytyjska premier Theresa May potwierdziła w Izbie Gmin, że zwróciła się do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska z wnioskiem o wydłużenie procesu wyjścia z UE do 30 czerwca. Zaznaczyła, że sprzeciwia się dłuższemu opóźnieniu brexitu. May podkreśliła, że "opuszczenie Unii Europejskiej w uporządkowany sposób na podstawie ustalonej w listopadzie umowy wyjścia i politycznej deklaracji pozostaje planem brytyjskiego rządu". Przyznała, że w obliczu dwukrotnego odrzucenia proponowanego tekstu przez Izbę Gmin konieczne jest uzyskanie dodatkowego czasu na finalizację tego procesu.
Więcej o argumentacji May przeczytasz >>>TUTAJ<<<.
Możliwe jest krótkie wydłużenie procesu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, jednak warunkowo w oparciu o pozytywny wynik głosowania nad porozumieniem rozwodowym w Izbie Gmin - oświadczył przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. W świetle konsultacji, które odbyłem w ciągu ostatnich dni, wierzę, że możliwe jest krótkie wydłużenie procesu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, jednak warunkowo w oparciu o pozytywny wynik głosowania nad porozumieniem rozwodowym w Izbie Gmin - powiedział.
Odpowiedź Donalda Tuska na list brytyjskiej szefowej rządu znajdziesz >>>TUTAJ<<<
Holenderska policja zatrzymała kolejnego mężczyznę w związku ze strzelaniną w Utrechcie. W poniedziałkowym ataku zginęły trzy osoby, a pięć innych zostało rannych.
Funkcjonariusze zatrzymali 40-letniego mieszkańca Utrechtu we wtorek po południu. Jego rola w ataku jest w tej chwili badana.
Zarzuty, jakie postawił wczoraj prezesowi TSUE przedstawiciel Zbigniewa Ziobry, nie mają pokrycia w faktach. Podczas rozprawy przed europejskim Trybunałem Sprawiedliwości prok. Tomasz Szafrański wnioskował o wyłączenie jego prezesa z orzekania w polskiej sprawie, zarzucając mu brak obiektywizmu i doradzanie przeciwnikom reform. Sprawdziliśmy wymienione w ustnym uzasadnieniu podstawy wniosku - żadna nie jest prawdziwa.
ZOBACZ: