Włochy zaostrzają środki bezpieczeństwa przygotowywane na czas olimpiady w Turynie. Wszystko w związku z zaogniającą się sytuacją wokół sprawy publikacji karykatur Mahometa. Choć żadnych ostrzeżeń o zagrożeniach nie ma, organizatorzy wolą dmuchać na zimne.
Zaktualizowano już listę miejsc, które mogą być narażone na ataki islamskich fundamentalistów. W stan gotowości postawiono także 9 tysięcy funkcjonariuszy różnych służb odpowiedzialnych za pilnowanie bezpieczeństwa.
Pod szczególną ochroną mają się znaleźć sportowcy, zwłaszcza duńscy i norwescy. Kordony bezpieczeństwa będą otaczać obiekty, na których będą rozgrywane olimpijskie konkurencje, a przede wszystkim hotele, gdzie będą mieszkać zawodnicy i towarzyszące im delegacje.
Świat muzułmański jest oburzony publikacjami karykatur Mahometa. Islamiści domagają się przeprosin od rządów krajów, gdzie media zdecydowały się na taki krok. Dochodzi do starć, podpalane są europejskie ambasady w krajach islamskich.