Trzęsienie ziemi doprowadziło do powstania gigantycznych fal, które uderzyły w zachodnie wybrzeże Grenlandii. Trzeba było pilnie ewakuować mieszkańców.
Trzęsienie miało siłę 4 stopni, a jego epicentrum zlokalizowano 30 kilometrów na północ od Nuugaatsiaq. Powstałe w jego następstwie olbrzymie fale zalały miejscowości Illorsuit i Uummannaq.
Tak silne trzęsienie ziemi na Grenlandii nie jest zjawiskiem typowym - twierdzi geolog Trine Dahl Jensen. Jak przypuszcza, w wyniku wstrząsów do morza osunęły się fragmenty wybrzeża, co z kolei spowodowało tsunami.
Policja nawołuje mieszkańców, żeby trzymali się z daleka od brzegu. Trwa ewakuacja dwóch miejscowości.
(j.)