Tragiczny wypadek autokaru na autostradzie A11 w Niemczech, w pobliżu granicy z Polską. Zginęły dwie osoby, a kilkanaście jest rannych, w tym cztery ciężko. Pojazd jechał z Berlina do Szczecina. Autokar Flixbus przewrócił się, wjeżdżając na parking przy autostradzie.
Do zdarzenia doszło ok. 15 na autostradzie A11 pomiędzy węzłami Uckermark a Schmölln. Autokar firmy Flixbus - zjeżdżając na parking - przewrócił się na bok.
Według ustaleń policji autobus jechał za szybko, uderzył w bariery energochłonne. To uderzenie wybiło go w górę i w efekcie pojazd się przewrócił.
Warunki na drodze były trudne. Na jezdni leżał śnieg, a pod nim lód.
Julia Grzegorczyk z Flixbusa powiedziała reporterowi RMF FM Michałowi Radkowskiemu, że na pokładzie autokaru znajdowało się 14 osób: 13 pasażerów i jeden kierowca.
Dwie osoby zginęły, a pozostali pasażerowie zostali przewiezieni do pobliskich szpitali. Cztery osoby są ciężko ranne.
Niemieckie służby nie przekazały jeszcze naszym dyplomatom informacji o narodowości ofiar.
Autokar jechał z Berlina do Szczecina.
Dziennikarka RMF FM Aneta Łuczkowska ustaliła, że autokar ma szczecińską rejestrację.
W zdarzeniu nie brały udziału żadne inne pojazdy.
Autostrada w kierunku Szczecina jest zablokowana. Służby apelują do kierowców o ostrożność.