Francuska żandarmeria prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci polskiego kierowcy koło Lyonu - dowiedział się francuski korespondent RMF FM Marek Gładysz. Ciało 21-letniego Krzysztofa G. ze Szczytna zostało znalezione koło zaparkowanej na poboczu furgonetki, którą wcześniej prowadził.
Według źródeł we francuskiej żandarmerii na ciele Polaka odkryto poważne obrażenia. Najpierw funkcjonariusze przypuszczali, że mężczyzna padł ofiarą napaści.
Jak dowiedział się jednak nieoficjalnie nasz korespondent Marek Gładysz, służby teraz skłaniają się ku hipotezie wypadku drogowego, którego sprawca uciekł. Podejrzewają, że Polak został śmiertelnie potrącony, kiedy wychodził z furgonetki zaparkowanej w miejscowości Pusignan koło lyońskiego lotniska imienia Antoine’a de Saint-Exupery’ego.
Według bliskich mężczyzny, 21-letni Polak pracował dla jednej z firm kurierskich. Wykonywał po raz pierwszy kurs do Francji. Ostatni raz skontaktował się z rodziną we wtorek około godz. 21. Jego ciało zostało odkryte przy L’aveue de Satolas w Pusignan, około godz. 1 w nocy z wtorku na środę.
(az)