NATO udostępni samoloty wczesnego ostrzegania i rozpoznania AWACS koalicji zwalczającej tzw. Państwo Islamskie; uruchomi też nową misję na Morzu Śródziemnym - zapowiedział w sobotę na szczycie NATO w Warszawie sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.
Postanowiliśmy, że będziemy zapewniać bezpośrednie wsparcie przeciwko Państwu Islamskiemu. Zgodziliśmy się, że samoloty rozpoznawcze AWACS udzielą bezpośredniego wsparcia siłom koalicyjnym. To wyraźny sygnał, że jesteśmy zdecydowani walczyć z terroryzmem - powiedział sekretarz generalny Sojuszu na konferencji prasowej.
Poinformował też, że NATO rozpocznie też nową misję morską na Morzu Śródziemnym - operację "Sea Guardian". Podstawą dla operacji "Sea Guardian" będzie prowadzona w rejonie Cieśniny Gibraltarskiej misja pod kryptonimem Active Endeavour, której zadaniem jest ochrona statków cywilnych przez atakami terrorystycznymi.
Postanowiliśmy przekształcić operację "Active Endeavour" w szerszą misję bezpieczeństwa o nazwie "Sea Guardian" - powiedział Stoltenberg. Zapowiedział też kontynuację współpracy z unijną operacją "Sophia" prowadzoną w centralnej części Morza Śródziemnego oraz współdziałanie z UE na Morzu Egejskim w walce z przemytem ludzi.
Sekretarz generalny NATO zapowiedział, że samoloty systemu AWACS będą latały nad międzynarodową przestrzenią powietrzną i nad Turcją, obserwując terytoria Syrii i Iraku".
Stoltenberg zaznaczył, że w piątek przywódcy NATO podjęli decyzje o wzmocnieniu odstraszania i obrony, a w sobotę zdecydowali o wzmacnianiu partnerów i stabilizowaniu otoczenia poza granicami Sojuszu.
Zwrócił uwagę, że na Południu są państwa, które zawiodły w walce z ugrupowaniami terrorystycznymi, takimi jak tzw Państwo Islamskie. Ta niestabilność bezpośrednio wpływa na nasze społeczeństwa. Spowodowała największy kryzys migracyjny od II wojny światowej, a grupy terrorystyczne zorganizowały ataki na naszych ulicach - mówił.
NATO - podkreślił - "to sojusz wojskowy dla wspólnej obrony i sojusz ekspedycyjny dla zarządzania kryzysowego". Teraz musimy stać się jeszcze bardziej sojuszem szkoleniowym, by budować lokalne zdolności. W dłuższej perspektywie szkolenie miejscowych sił jest efektywniejsze niż wysyłanie znacznych sił do operacji bojowych. To jedno z najlepszych narzędzi, jakie mamy do zwalczania terroryzmu. Prewencja jest lepsza niż interwencja - powiedział Stoltenberg.
Zapowiedział kontynuację szkoleń irackich oficerów w Jordanii i rozpoczęcie szkoleń w samym Iraku. Wkrótce do Bagdadu ma się udać zespół przygotowujący tę misję. Sekretarz generalny dodał, że w ramach struktur NATO małe i średnie kraje będą mogły wspierać Irak, ponieważ Sojuszowi łatwiej wypracować ramy prawne dla współpracy między sojusznikami i partnerami. Poinformował, że wysłanie "znacznej liczby" instruktorów zadeklarowała Albania.
Zapowiedział też utworzenie ośrodka wywiadowczego w Tunezji, który wesprze tamtejsze siły specjalne, kontynuację rozszerzonej współpracy z Jordanią. Jak dodał, trwają przygotowania do wsparcia Libii, np. w walce z tzw Państwem Islamskim.
Stoltenberg podczas konferencji prasowej poinformował, iż NATO wyraziło trwałe wsparcie dla Ukrainy i uznanie dla ukraińskiego programu reform. Sojuszników łączy poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Nie uznajemy i nie uznamy rosyjskiej nielegalnej i nieuprawnionej aneksji Krymu i potępiamy umyślne destabilizowanie sytuacji przez Rosję na wschodzie Ukrainy - zaznaczył.
Według szefa NATO zawieszenie broni na ukraińskim wschodzie jest naruszane codziennie, często przy wykorzystaniu uzbrojenia, zakazanego przez porozumienia mińskie. Codziennie przynosi nowe ofiary - zauważył.
Sekretarz generalny podkreślił, że wszystkie strony muszą w pełni wdrożyć porozumienia z Mińska i pracować na rzecz politycznego rozwiązania konfliktu. "Wzywamy Moskwę do zaprzestania politycznego, militarnego i finansowego wspierania separatystów" na wschodniej Ukrainie - powiedział.
Stoltenberg zauważył, że pomimo wyzwań, z jakimi w czasie konfliktu mierzy się Ukraina, Kijów zobowiązał się do reform i walki z korupcją. Szef Sojuszu wskazał, że NATO oferuje jej doradztwo i wsparcie celowe, aby uczynić ukraińskie instytucje obronne bardziej skutecznymi, wydajnymi i wiarygodnymi.
To - jak wyjaśnił - jest właśnie cel zatwierdzonego w sobotę pakietu NATO dla Ukrainy. Ponadto w ramach funduszy powierniczych Kijów otrzyma wsparcie dla wzmocnienia systemów cyberbezpieczeństwa, logistyki i rehabilitacji rannych żołnierzy.
W przyszłości będziemy współpracować też w innych obszarach, jak np. zwalczanie zagrożeń pochodzących z improwizowanych ładunków wybuchowych oraz wojny hybrydowej - dodał Stoltenberg.
Niepodległa, suwerenna i stabilna Ukraina, w pełni demokratyczna i praworządna, jest kluczem bezpieczeństwa euroatlantyckiego - zaznaczył Stoltenberg.
Szef NATO podziękował także władzom Polski i mieszkańcom Warszawy za ugoszczenie szczytu Sojuszu.
Uczestniczący w konferencji prasowej Petro Poroszenko powiedział, że w Warszawie zapadły decyzje, które pozwolą Ukrainie uzyskać "rozszerzony status partnera" NATO, oznaczający pogłębioną współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa.
Zaznaczył, że jeszcze nigdy w historii Sojuszu Północnoatlantyckiego żaden kraj partnerski nie otrzymał takiego - jak to ujął - "konkretnego i merytorycznego" wsparcia. Natowski pakiet dla Ukrainy, którego wydruk pokazał dziennikarzom podczas konferencji, uznał za "bardzo ambitny dokument".
Oferuje ujednolicony materiał i praktyczne wsparcie w 40 obszarach, głównie odnosząc się do możliwości obronnych Ukrainy, sektora bezpieczeństwa oraz sektora obronnego mojego kraju - tłumaczył Poroszenko.
Wskazał też, że od przedstawicieli Sojuszu usłyszał zapewnienia, iż żaden z krajów członkowskich nie uzna rosyjskiej aneksji Krymu.
Powiem jeszcze raz, rosyjska agresja rozpoczęła się od okupacji Krymu i może zakończyć się tylko poprzez jej cofnięcie - podkreślił Poroszenko.
Stoltenberg nawiązał także do przygotowań Gruzji do członkostwa w NATO. Uznajemy, że Gruzja poczyniła wielki postęp na drodze ku członkostwu - to wyraźnie zaznaczyliśmy też w naszym oświadczeniu. Ponownie potwierdzamy decyzje podjęte w Bukareszcie - powiedział szef NATO. Zadeklarował ponadto, że Sojusz "wyraźnie wspiera wysiłki podejmowane przez Gruzję, jeżeli chodzi o integralność terytorialną i suwerenność" tego kraju.
I właśnie dlatego w pakiecie merytorycznym umieściliśmy wiele elementów, które zawierają w sobie wsparcie polityczne i praktyczne dla Gruzji. Będziemy również dalej zachęcać sojuszników do tego, by okazywali wsparcie w formacie dwustronnym i wiemy, że kilka państw członkowskich NATO udziela pomocy w formacie dwustronnym Gruzji - dodał sekretarz generalny.
Poinformował, że jesienią tego roku uda się z wizytą do Gruzji w ramach Rady NATO-Gruzja. To też pokazuje, że doceniamy te reformy, które są wdrażane przez Gruzję na jej drodze ku członkostwu w NATO - podkreślił Stoltenberg
W piątek szefowie dyplomacji państw członkowskich NATO wyrazili poparcie dla aspiracji Gruzji do członkostwa w Pakcie Północnoatlantyckim. We wspólnej deklaracji NATO-Gruzja ogłoszonej po spotkaniu, podkreślono, że gruziński minister spraw zagranicznych Micheil Dżanelidze zapewnił, że jego kraj jest zdeterminowany, by zostać członkiem Sojuszu. Jest to główny priorytet Gruzji - zapisano w deklaracji. Z kolei ministrowie państwa NATO potwierdzili decyzje dotyczące perspektywy członkostwa Gruzji w Sojuszu, podjęte na szczycie w Bukareszcie w 2008 roku i później.
Ocenił, że udało się wypełnić plany ze szczytu w Walii przed dwoma laty. Stoltenberg poinformował też, że następny szczyt NATO odbędzie się w 2017 roku, w nowej kwaterze głównej w Brukseli.
(az)