Śmigłowiec spadł we wtorek do East River, cieśniny oddzielającej m.in. dwie nowojorskie dzielnice Manhattan i Brooklyn. Jak poinformowała policja, cztery osoby znajdujące się na pokładzie udało się uratować. Trwają poszukiwania piątej.
Prywatna maszyna typu Bell 206 runęła do wody tuż po starcie z platformy startowej na East River. Ekipom ratowniczym udało się wyciągnąć z wody pilota i trzech pasażerów. Trwają poszukiwania czwartego pasażera, prawdopodobnie kobiety. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku.