Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,1 nawiedziło w piątek południową Kalifornię - poinformowały amerykańskie służby sejsmologiczne USGS. To drugi tak silny wstrząs w tym rejonie w ciągu dwóch dni i najsilniejszy od 20 lat.
Na razie nie ma informacji o ewentualnych szkodach lub zniszczeniach. Epicentrum trzęsienia znajdowało się 202 km na północ od Los Angeles. Według Śródziemnomorskiego Europejskiego Centrum Sejsmologicznego trzęsienie miało magnitudę 6,9.