Brazylijskie media donoszą, że mały samolot spadł na autobus w Sao Paulo. W katastrofie zginęły co najmniej dwie osoby, a siedem zostało rannych.

Do zdarzenia doszło w piątek rano w zachodniej części Sao Paulo - miasta położonego na południu Brazylii.

Portal dziennika "O Globo" poinformował, że niewielki samolot King Air F90 spadł na stojący na ulicy Marques de Sao Vicente Avenue autobus.

Pojazd stanął w płomieniach. Jak poinformowała miejscowa straż pożarna, we wraku samolotu znaleziono dwa zwęglone ciała. 

Obrażenia odnieśli też m.in. kierowca autobusu, pasażerka oraz przejeżdżający obok motocyklista.

Maszyna wystartowała z lotniska Campo de Marte. Służby poinformowały, że na pokładzie były dwie osoby.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Z informacji "O Globo" wynika, że samolot próbował awaryjnie lądować na pasie startowym. To się jednak nie udało, w efekcie czego rozbił się na drodze.

Przyczyny katastrofy nie są jeszcze znane. W akcji ratowniczej wzięło udział 10 zastępów straży pożarnej.