Co najmniej 9 osób zginęło w zamachu, do którego doszło w centrum Tel Awiwu. Wiele osób jest rannych. Sprawcą wybuchu był terrorysta-samobójca.
Zamach miał miejsce w zatłoczonej restauracji w starej części miasta. Naoczni świadkowie twierdzą, że eksplozja była wyjątkowo silna.
Policja zamknęła cały przyległy rejon, a saperzy sprawdzają, czy w pobliżu nie podstawiono samochodów pułapek.
Akcja ratunkowa została już zakończona. Nad miejscem zamachu nadal jednak przelatują helikoptery. Na drogach wylotowych z miasta postawiono zapory, a żandarmi przeszukują wszystkie samochody.
Odpowiedzialność za zamach wzięły dwa radykalne ugrupowania palestyńskie – Islamski Dżihad i Brygady Męczenników Al-Aksy. Oficjalny rzecznik Hamasu nazwał zamach „naturalnym skutkiem kontrolowania izraelskich zbrodni wobec palestyńskiego narodu”.