Papież Franciszek rozmawiał z prokuratorem generalnym na Dominikanie w sprawie oskarżonego o pedofilię byłego nuncjusza w tym kraju, arcybiskupa Józefa Wesołowskiego. Jak poinformował Watykan, Franciszek zachęcił oba wymiary sprawiedliwości Watykanu i Dominikany do współpracy w dążeniu do prawdy.

To pierwsze takie spotkanie w historii zmagań Kościoła i Watykanu z problemem pedofilii.

W spotkaniu uczestniczyli także sędzia Luisa Liranzo ze stolicy Dominikany, deputowany z tego kraju Victor Suarez - przewodniczący komisji spraw zagranicznych tamtejszego parlamentu i przedstawiciel prokuratury generalnej - poinformował rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi.

Tematem rozmowy - powiedział rzecznik - były także inne spotkania prokuratora generalnego z Dominikany w tych dniach w Watykanie, między innymi z prokuratorem Gian Pietro Milano, prowadzącym śledztwo ws. Wesołowskiego. Papież i prokurator poruszyli kwestię procedur sądowych i kompetencji oraz kolejnych etapów postępowania.

Papież w rozmowie z prokuratorem generalnym Dominikany oświadczył, że prawda musi zawsze wziąć górę i wyraził życzenie, aby instytucje sądowe obu krajów działały z pełną swobodą i zgodnie z obowiązującymi normami - podkreślił ks. Lombardi.

Dodał, że Franciszek spotkał się również z watykańskimi sędziami, prowadzącymi sprawę byłego nuncjusza, który od końca listopada ma swobodę poruszania się za Spiżową Bramą, ale nie może opuszczać terytorium Watykanu.

Po 60 dniach minął termin zastosowanego wobec niego środka zapobiegawczego w postaci aresztu domowego w związku z zarzutami czynów pedofilii i posiadania materiałów pornografii dziecięcej.

Jak wyjaśnił ks. Lombardi, ponieważ termin ten minął i biorąc także pod uwagę stan zdrowia arcybiskupa Wesołowskiego, pozwolono mu na "pewną wolność poruszania się". Ponadto ma on ograniczone możliwości komunikowania się ze światem zewnętrznym - dodał.

Były nuncjusz przebywa na stałe w watykańskim budynku, gdzie mieści się Kolegium Penitencjarzy, w którym mieszkają spowiednicy z bazyliki Świętego Piotra i gdzie również znajduje się sąd. Abp Wesołowski ma przed nim stanąć na przełomie roku.

Termin rozpoczęcia procesu karnego przed trybunałem Państwa Watykańskiego nie jest jeszcze znany.

(abs)