Co najmniej osiem osób zginęło w porannym zamachu bombowym na policyjne koszary w stolicy Pakistanu, Islamabadzie. Do zamachu użyto samochodu wypełnionego materiałami wybuchowymi.
W Islamabadzie już wcześniej zaostrzono środki bezpieczeństwa po krwawym zamachu z 20 września, w którym przed hotelem Marriott zginęło 55 osób. Władze Pakistanu obawiają się kolejnych zamachów w reakcji na ofensywę armii przeciwko islamistom w rejonach graniczących z Afganistanem.