Z powodu strajku personelu pokładowego Air France może dziś zostać odwołanych sześć lotów pomiędzy Paryżem a Warszawą. Podobnie było wczoraj . Zakłócenia mają trwać do środy wieczorem.
Według dyrekcji Air France, dziś znów anulowana zostanie jedna piąta wszystkich lotów tych linii. Rejsy najczęściej odwoływane są w ostatniej chwili. A to dodatkowo komplikuje sytuację, bo trudno dowiedzieć się z wyprzedzeniem, które konkretnie samoloty nie wystartują.
Co więcej, nawet jeżeli ktoś ma bilet na lot, który nie został odwołany, wcale nie znaczy, że wejdzie na pokład. Z powodu braku stewardess liczba pasażerów w niewielkich samolotach ograniczana jest często do stu osób - a w dużych maszynach np. do dwustu; pierwszeństwo mają rodziny z dziećmi.
Związkowcy protestują przeciwko zapowiadanej redukcji personelu francuskich linii lotniczych.