Brytyjski wywiad MI6 obniżył wiek rekrutacyjny. Od teraz Brytyjczycy, którzy ukończyli 18 lat, będą mogli starać się o prace w służbach.

Chodzi o przyciągniecie najbardziej utalentowanych młodych ludzi, szczególnie tych, którzy doskonale orientują się w informatyce, znają specyfikę funkcjonowania internetu i serwisów społecznościowych.  Początkowa pensja, na jaką mogą liczyć kandydaci, którzy szukają zatrudnienia w MI6, to prawie 30 tys. funtów.

Dotychczas tylko osoby, które ukończyły 21 lat, mogły ubiegać się o pracę w brytyjskim wywiadzie. Teraz wystarczy zaliczyć szkołę średnią, by spełniać wymagane warunki. Jednym z nich jest zdana matura z matematyki i języka angielskiego ( A-levels).

MI6 zależy szczególnie na rekrutacji kandydatów wywodzących się z mniejszości etnicznych i kulturowych. Na początku swej kariery przeważnie wypełniać będą role wspomagające zespoły wywiadowcze, zajmować się administracją i organizacją pracy personelu. Z upływem czasu i uzyskaniem większego doświadczenia, młodzi rekruci mogą awansować na stanowiska operacyjne.

Jak donoszą brytyjskie media, MI6 rozpoczął także własną kampanie marketingową. Polega ona m.in. na zapraszaniu z wizytą uczniów z londyńskich szkół. Na ostatnim takim spotkaniu młodzież miała okazję poznać dyrektora generalnego służb, sir Alexa Youngera. Uczniowie nie zostali o tym poinformowani z wyprzedzaniem. O miejscu i celu wycieczki dowiedzieli się dopiero, gdy ich szkolny autobus zatrzymał się przed główną siedzibą MI6. Ta inicjatywa ma także na celu zmianę wizerunku wywiadu w oczach opinii publicznej. Jak podkreśla Younger, to nie jest firma, w której pracują Jamesowie Bondowie, a "licencja na zabijanie" jest bardziej fikcją literacką niż elementem rzeczywistości. Skuteczny wywiad jest jego zdaniem wypadkową wielu działań i funkcji, które łącznie stanowią o bezpieczeństwie kraju i owocnej współpracy międzynarodowej. 


Opracowanie: