Biały Dom w ostatniej chwili zrezygnował z nałożenia sankcji na byłą gimnastyczkę Alinę Kabajewą, uważaną za partnerkę Władimira Putina i matkę kilku jego dzieci - podaje "Wall Street Journal". Według dziennika, administracja amerykańska uznała, że taki krok mógłby utrudnić negocjacje pokojowe.
Jak pisze dziennik, który powołuje się na źródła w administracji USA, Kabajewa początkowo była na liście sankcji, przygotowanej przez resort finansów, ale tuż przed ogłoszeniem ostatniej rundy sankcji personalnych została z niej usunięta za sprawą interwencji Rady Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu.
Według cytowanych anonimowych oficjeli, ruch ten został uznany za "wystarczająco konfrontacyjny, by dodatkowo skomplikować wysiłki na rzecz negocjacji pokojowych na Ukrainie". Jednocześnie urzędnicy administracji mieli zapewnić, że nałożenie sankcji na skazaną za doping byłą mistrzynię olimpijską i deputowaną do Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, pozostaje "na stole".
Według niektórych amerykańskich mediów, po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę Władimir Putin ukrył swoją rodzinę "w górach w Szwajcarii".
W 2008 roku gazeta "Moskowskij Korespondent" napisała, że Władimir Putina rozwiódł się, by poślubić Kabajewą. Kreml zaprzeczył tym plotkom, a gazeta została zamknięta.
Niemniej jednak w 2013 roku po 30 latach małżeństwa Putin rozwiódł się z żoną Ludmiłą. Mają dwie córki: urodzoną w 1985 roku w Leningradzie Marię oraz Katerinę, która przyszła na świat w 1989 roku w Niemczech, kiedy rodzina mieszkała jeszcze w Niemczech.
Według doniesień, Kabajewa jest matką "co najmniej trójki dzieci" Putina i odgrywa rolę w ukrywaniu jego oficjalnego majątku.