Czołgi, transportery opancerzone i buldożery wjechały o świcie do północnej części Strefy Gazy – to kolejny etap izraelskiej operacji, która ma zmusić palestyńskie bojówki do uwolnienia uprowadzonego żołnierza Izraela.
Izrael dementuje, że jest to rozpoczęcie operacji na dużą skalę. To jedynie fragmentaryczne działania; wojska chcą zlokalizować tunele i ładunki wybuchowe umieszczone w pobliżu granicznych zasieków – ujawniają anonimowi przedstawiciele izraelskich wojsk.
W nocy izraelskie śmigłowce przeprowadziły serię ataków rakietowych na miasto Gaza, a także na obiekty w północnej części Strefy. Podano informację o 4 rannych. Podobne nocne ataki odbywały się codziennie niemal przez cały miniony tydzień.